Pulmonolodzy z całej Polski obradują w Bydgoszczy. „Mamy już młode pokolenie lekarzy”
W Bydgoszczy rozpoczął się 38. Zjazd Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, które świętuje jednocześnie 90-lecie swojego istnienia. W obradach weźmie udział 850 specjalistów-pulmonologów.
– To okazja do rozmowy o postępie medycyny i – dosłownie – realizacji sztafety pokoleń – mówi prezes Towarzystwa, dr Małgorzata Czajkowska-Malinowska. – Średni wiek pulmonologów to 58 lat, ale cieszymy się, że dzięki powołaniu w Polskim Towarzystwie Chorób Płuc Klubu Młodych Pulmonologów, mamy już nowe pokolenie.
– Wśród 61 sesji jest ponad 10, które są tylko sesjami doniesień oryginalnych, czyli młodzi ludzie – nie tylko młodzi – prezentują swoje prace. To, co robią w nauce w zakresie chorób płuc – tłumaczy prezes. – Wytworzyliśmy też nową sekcję: fizjoterapii oddechowej. Są panie pielęgniarki bardzo potrzebne, bo my pracujemy w teamie: lekarz, pielęgniarka, fizjoterapeuta i diagnosta laboratoryjny – opisuje.
Choroby płuc to prawdziwa zmora współczesności. Winne są liczne czynniki, takie jak zanieczyszczenie powietrza, czy palenie tytoniu. – Wiele uświadomiła nam także pandemia – mówi prof. Wojciech Piotrowski, kierownik Kliniki Pneumonologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. – Pandemia uświadomiła nam mocno i boleśnie znaczenie diagnostyki, ale też wagę pewnych badań diagnostycznych, które nie wszędzie były wcześniej dostępne, a może przede wszystkim form terapii – tu przede wszystkim chciałem wspomnieć o rehabilitacji oddechowej, która jest bardzo niedoceniana w Polsce przez decydentów, a która w leczeniu Covid-19 odgrywała bardzo dużą rolę. To się powinno zmienić i to są wnioski, które powinniśmy wyciągnąć z tej lekcji – podkreśla.
Zjazd potrwa do 12. maja.