Pierwsze decyzje prezydenta Kukuckiego. Chce poprawić kondycję szpitala [Rozmowa Dnia]
Zwycięstwo senatora Krzysztofa Kukuckiego w wyborach na prezydenta Włocławka oznacza, że konieczne będą uzupełniające wybory do Senatu w okręgu numer 13. Czy mandat może wywalczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości? Czy możliwa jest koalicja Lewicy i PiS-u we włocławskiej Radzie Miasta? Między innymi o tym rozmawialiśmy z nowym prezydentem Włocławka w „Rozmowie Dnia”.
Prezydent-elekt przyznał, że wraz z wygraniem wyborów we Włocławku, wygasł jego mandat senatorski. Krzysztof Kukucki zapowiedział pierwsze kroki w nowej roli. Zwróci się do marszałka województwa w sprawie włocławskiego szpitala. Włodarz miasta zaznaczył, że podczas kampanii wielokrotnie słyszał o konieczności interwencji, jeśli chodzi o funkcjonowanie lecznicy.
Jak naprawić szpital?
– Jestem przekonany o tym, że wszystkie decyzje podejmowane przez marszałka związane są jego pozytywnym podejściem do naszego szpitala. Z kolei odbiór mieszkańców Włocławka, ale również okolic, jest taki, że ta opieka wymaga poprawy - mówi Krzysztof Kukucki.
Nie tak powinna wyglądać polityka
Nowo wybrany prezydent Włocławka wypowiedział się również na temat rozmów koalicyjnych w Radzie Miasta. – Bardzo podoba mi się idea pracy ponad podziałami. Władysław Skrzypek mówił o „partii Włocławek”. Jednak radni są wybrani z list partyjnych. Sądzę, że im więcej zgody w samorządzie, tym lepiej dla mieszkańców. Będę do tego namawiał. Oczywiście nie zabierając nikomu przekonań i tego, jak postrzega świat.
Krzysztof Kukucki przyznał, że nadal pojawiają się negatywne emocje po drugiej turze wyborów, w której zmierzył się z nadal urzędującym prezydentem Markiem Wojtkowskim. Były senator przyznał, że jego kontrkandydat „spalił większość mostów” i nie wyobraża sobie współpracy z częścią środowiska Koalicji Obywatelskiej. – Pracowałem w ekipie prezydenta Wojtkowskiego z przekonaniem, że wszyscy chcemy jak najlepiej dla mieszkanek i mieszkańców naszego miasta. Z dużym rozczarowaniem przyjąłem różnego rodzaju wywiady, fake newsy itd., które po prostu okłamywały mieszkańców Włocławka. Według mnie nie tak powinna wyglądać polityka. Może naiwnie kieruję się pozytywnym podejściem do polityki, że jest to obszar budowy, zabiegania o to, żeby zmieniać na lepsze nasze najbliższe otoczenie. Będę do tego namawiał w Radzie Miasta. Licząc na to, że faktycznie te złe emocje i postępowanie, które miało miejsce w tej kampanii, nigdy się nie powtórzą.
Koalicja w Radzie Miasta?
Czy Krzysztof Kukucki wyobraża sobie koalicję Prawa i Sprawiedliwości z Lewicą? - Patrząc na ogólnopolską scenę polityczną, byłaby to egzotyka, dodatkowo, biorąc pod uwagę spolaryzowanie społeczeństwa. Choć dziewięć lat temu we Włocławku była koalicja Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości - wspomina Kukucki. - Do niedawna w powiecie włocławskim była koalicja ludzi z PO, PiS-u i PSL-u, właściwie to jeszcze trwa. Z kolei w Toruniu były już prezydent Zaleski stworzył koalicję, w której byli przedstawiciele ugrupowania jego komitetu, ale razem z nim większość tworzyli radni PO i PiS. Nie twierdzę, że we Włocławku dojdzie do koalicji między Lewicą, a PiS-em. Jeżeli radni PiS-u, Platformy, będą chcieli budować lepszy Włocławek wspólnie z radnymi Lewicy, albo po prostu rozwijać nasze miasto, to na pewno nie będziemy odrzucać takiego wsparcia wyłącznie dlatego, że ktoś reprezentuje takie, a nie inne środowisko, bo wszyscy radni reprezentują mieszkańców Włocławka. (...)
Cała „Rozmowa Dnia” do odsłuchania poniżej. Inne są dostępne tutaj.