Zmarł mężczyzna, który wpadł do maszyny w fabryce pod Aleksandrowem Kujawskim
Do wypadku doszło 11 kwietnia w Rożnie-Parcele, w fabryce produkującej opakowania i galanterię kartonową. 29-letni pracownik został wciągnięty przez elementy maszyny.
Obrażenia, których doznał, były bardzo poważne: liczne złamania i zmiażdżenia w obrębie twarzoczaszki oraz urazy głowy.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi aleksandrowska prokuratura. Postępowanie jest prowadzone dwutorowo - z art. 220 dotyczącego braku nadzoru przez pracodawcę, w wyniku czego pracownik narażony jest na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz z art. 155, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci.
Prokuratura zabezpieczyła dokumentację, powołany zostanie biegły, by odtworzyć przebieg wypadku.