Samochód spłonął w Szynwałdzie. Kierowca był pijany, z auta niewiele zostało
Funkcjonariusze grupy „Speed” zostali wezwani do Szynwałdu (powiat grudziądzki), gdzie zapalił się samochód. Jak się okazało, Kierowca prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości.
Zgłoszenie o płonącym pojeździe policjanci otrzymali w niedzielę. - Po przybyciu na miejsce zastali strażaków dogaszających samochód marki Aixam – relacjonuje asp. Łukasz Kowalczyk z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu. - Na miejscu obecny był również kierowca auta. 26-letni mieszkaniec gminy Łasin oświadczył, że w trakcie jazdy poczuł zapach spalenizny. Zatrzymał się, aby sprawdzić co dzieje się z jego samochodem.
Okazało się, że najprawdopodobniej w komorze silnika rozwijał się pożar. Wspólnie z pasażerem podjęli próbę gaszenia auta. - Niestety - zanim na miejscu pojawiła się straż pożarna - pojazd praktycznie spłonął doszczętnie – informuje policjant. - Funkcjonariusze w trakcie legitymowania wyczuli od kierowcy wyraźną woń alkoholu. Kierowca wydmuchał blisko 1,3 promila.
Teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.