Bartosz Kownacki o degradacji Inowrocławia. „Trzy spalarnie to antyreklama"
Kandydat na prezydenta Inowrocławia poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartosz Kownacki wyraził swój sprzeciw wobec budowy spalarni na terenie Inowrocławia/fot. zrzut ekranu/Bartosz Kownacki/Facebook
Kandydat na prezydenta Inowrocławia poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartosz Kownacki wyraził swój sprzeciw wobec budowy spalarni na terenie Inowrocławia.
- Mają być, de facto, trzy spalarnie - zauważa Kownacki. - Ma powstać spalarnia prywatna, spalarnia miejska i, co prawda w planach może troszeczkę dalszych, ale ma być również krematorium. W ostatnich latach toczy się debata o trzech spalarniach, do tego umiejscowionych w największym w Polsce mieście - uzdrowisku. Proszę sobie wyobrazić, jak będzie można reklamować to miasto, jak będzie można promować to miasto, które potrzebuje wsparcia, kiedy będziemy równolegle mówili, że mamy największą spalarnię śmieci. To jest antyreklama. Żaden kuracjusz, który będzie miał do wyboru Busko-Zdrój, niedaleki Ciechocinek, czy Inowrocław, tutaj nie przyjedzie, bo będzie wolał pojechać w te inne miejsca, gdzie spalarni nie ma - podejrzewa Bartosz Kownacki.
Poseł Bartosz Kownacki skrytykował też wypowiedz radnych z Koalicji obywatelskiej, którzy podczas wczorajszej sesji określili radnych ze Zjednoczonej Prawicy mianem Oprawców Kobiet. To określenie zdaniem posła było tu cytat: „daleko nieuprawnione skandaliczne i oburzające".
