Co dalej z toruńskim targowiskiem? Prezydent Zaleski uspokaja mieszkańców
– Toruńskie targowisko przy Szosie Chełmińskiej pozostanie tak długo, jak będą chcieli tego mieszkańcy – zapewniał prezydent Michał Zaleski. Miejscowy plan dopuszcza w tym miejscu budowę biurowców oraz przeznaczenie terenu na funkcje handlowe i usługowe.
Temat powrócił w związku z planowaną budową trasy Staromostowej, która zabierze część targowiska.
– Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje zabudowę o określonym charakterze. Natomiast co do prowadzenia tej zabudowy na terenie targowiska, musiałaby zdecydować Rada Miasta. Jeżeli ona by tak zdecydowała, to tak by było. Natomiast myślę, że ani teraz, ani w przyszłości najbliższych lat rada nie podejmie takiej decyzji, wiedząc, że mieszkańcy korzystają – podkreślał Zaleski.
Kupcy, którzy stracą swoje dotychczasowe stanowiska, zostaną przeniesieni w inne miejsce. Projekt trasy Staromostowej zakłada budowę czteropasmowej drogi pomiędzy cmentarzem, a targowiskiem.
– To rozwiązanie drogowe jest jedynym możliwym do zrealizowania w obowiązującym stanie prawnym. Sugeruję, żeby pan poszedł do mieszkańców północnych osiedli miasta i powiedział „będziecie jeździć do siebie na Wrzosy wąską Chełmińską. Tą, która jest obecnie. Będziecie stać w korkach, zjeżdżając z ulicy Czerwona Droga” – odpowiedział dziennikarzowi prezydent Zaleski.
Przedstawiciele rada okręgów z Bydgoskiego i Chełmińskiego Przedmieścia czteropasmową trasę porównują do autostrady. Uważają, że w tym miejscu droga może być węższa.