Groźba strajku w Anwilu na razie zażegnana
Jest przełom w sporze między zarządem zakładów Anwil we Włocławku i załogą fabryki. Strony wróciły do negocjacji płacowych. Widmo strajku na razie zażegnane.
Przypomnijmy, w Anwilu trwa spór zbiorowy. Załoga żąda dla każdego pracownika 10-procentowej podwyżki, nagrody z okazji Dnia Chemika w wysokości 10-ciu procent rocznych zarobków oraz pieniężnych prezentów, po dwa tysiące złotych na Wielkanoc i Boże Narodzenie.
Zarząd fabryki nie chce dać żadnej podwyżki, nagrodę na Dzień Chemika ogranicza do trzech procent rocznych zarobków, zaś prezent świąteczny redukuje do ośmiuset złotych. Poprzednie negocjacje zakończyły się fiaskiem. Załoga wystąpiła o przysłanie rządowego mediatora. To formalny krok przed ogłoszeniem strajku.
Poniedziałkowe rozmowy przyniosły jednak przełom. Związkowcy wycofali wniosek o mediatora i wrócili do negocjacji. Oznacza to, że zamiast strajku będą kolejne rozmowy. Najbliższe spotkanie negocjacyjne odbędzie się w przyszłą środę.