„Razem dla Bydgoszczy”: nie zgadzamy się, by w Radzie Miasta były osoby dyskryminujące innych
Kandydaci z komitetu „Razem dla Bydgoszczy” nie chcą by, w Radzie Miasta „zasiadały osoby, które obrażają ludzi o odmiennych poglądach, są nietolerancyjne oraz wykluczają i dyskryminują innych”. – A takie osoby można znaleźć na listach Bydgoskiej Prawicy – mówi Monika Matowska, przewodnicząca Rady Miasta Bydgoszczy.
– Bydgoska Prawica zgodnie mówi, że jest otwarta na wszystkich, że do sztabu zapraszają wszystkich mieszkańców, jednak patrząc na wypowiedzi kandydatów, którzy znaleźli się na listach, wiemy, że jednak tak nie jest. Głosy, które pojawiały się ze strony kandydatów, są dla wielu mieszkanek i mieszkańców Bydgoszczy obrażające, wykluczające i dyskryminujące, na co oczywiście nie ma naszej zgody – dodaje Matowska.
– A zatem, czy wybierając przyszłego radnego mieszkańcy mają patrzeć tylko na to, czy jest pracowity, zaangażowany – jedno i drugie jest bardzo ważne – czy powinniśmy również patrzeć na to, jakimi własnymi, osobistymi poglądami kieruje się dany człowiek, pojedynczy radny, ale także ta formacja, która go popiera – mówiła Anna Mackiewicz, wiceprzewodnicząca bydgoskiej Rady Miasta. – Także miejmy świadomość przy urnie, kogo wybrać – dodała. Podsumowując kończącą się kadencję, oceniła, że współpraca w samorządzie z radnymi Prawa i Sprawiedliwości była trudna.
– Bardzo cieszymy się, że pani radna Mackiewicz doceniła pracowitość naszych radnych. Jednak ze zdziwieniem obejrzeliśmy atak polityków PO i Lewicy na naszych radnych – bo był to atak na tle światopoglądowym – napisała poproszona przez nas o komentarz rzeczniczka komitetu Bydgoska Prawica.
– Dziwi to szczególnie, ponieważ w rolę recenzenta wszedł znany bydgoski prowokator i lider KOD, który był twarzą skrajnie wulgarnych protestów. Ten człowiek zasłynął tym, że zagłuszał hymn państwowy i zakłócał obchody Bydgoskiego Marca z udziałem Prezydenta i Premiera RP. Ta konferencja po raz kolejny pokazała, że Rafał Bruski nie ma żadnego pomysłu na Bydgoszcz – czytamy w przesłanym stanowisku Bydgoskiej Prawicy.