Bocznica w Kotomierzu zasypana kukurydzą. Nieznani sprawcy nocą otworzyli wagony

2024-02-25, 13:14  Tatiana Adonis/Redakcja/PAP
Kukurydza rozsypana w Kotomierzu/fot. Sebastian Horodecki/Facebook

Kukurydza rozsypana w Kotomierzu/fot. Sebastian Horodecki/Facebook

Bydgoska policja ustala kto i dlaczego wysypał na tory kolejowe kukurydzę. Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w Kotomierzu pod Bydgoszczą. Ktoś otworzył osiem wagonów stojącego na bocznicy składu. Obecnie teren zabezpieczają SOK-iści. Wcześniej pojawili się tam przedstawiciele lokalnych władz oraz rolnicy, którzy pobrali próbki kukurydzy.

- To prawda, jakieś małe próbki do badań ktoś pobrał - potwierdza jeden z obecnych na miejscu rolników. - Akredytowane laboratorium wykona ocenę jakości pod kątem zawartości mykotoksyn, ale także pestycydów (...). Mówi się o tym, że zboże importowane z Ukrainy nie spełnia parametrów. Niestety, wiemy, że brakuje wystarczających kontroli na granicy. A to wszystko sprawia, że mamy nierówną konkurencję w zakresie obrotu zbożem. O to, czy jest to kukurydza z Ukrainy - o to należałoby zapytać operatora - przewoźnika, natomiast ktoś zrobił zdjęcie listu przewozowego twierdząc, że jest to towar ukraiński, ale informacji pewnych nie mamy.

- W chwili obecnej czynności prowadzi policja. Na miejscu zdarzenia pierwsze były Służby Ochrony Kolei i zabezpieczyły teren - mówi Sebastian Horodecki, zastępca wójta gminy Dobrcz. - Jest mało prawdopodobne, że ziarno samo się wysypało, skoro osiem wagonów jest otwartych. Trudno mi w tej chwili powiedzieć, czy jest to kukurydza z Ukrainy. Nikt nie udziela takich informacji.

Sprawę komentuje rolniczy działacz Wojciech Mojzesowicz. Jego zdaniem determinacja rolników jest ogromna.

- Sytuacja jest bardzo zła. Ktoś tu kłamie - uważa Mojzesowicz. - Premier Ukrainy powiedział, że ani zboże, ani kukurydza, ani rzepak do nas nie są przywożone. No więc ewidentnie sytuacja pokazuje, że są przywożone. Jest w tym temacie takie zakręcenie, takie kłamstwo. Jakbym tam był i gdybym miał możliwość, to też bym tę kukurydzę wysypał. Ile mogą trwać rozmowy, ile może trwać uzgadnianie. Wielu młodych ludzi, bardzo ambitnych i mądry rolników się angażuje. Oni wiedzą, o co walczą. Wiedzą, że ten rachunek ekonomiczny i te ceny spowodują bankructwo wielu gospodarstw. Dlatego walczą, mają do tego prawo - mówi Mojzesowicz.

AKTUALIZACJA: Sprawą wysypanego w Kotomierzu ziarna zajmuje się policja. Po konsultacjach z prokuratorem postępowanie prowadzone jest w kierunku złamania artykułu 288 Kk, czyli zniszczenia mienia. O kukurydzy na poboczu powiadomił dróżniczkę z Kotomierza jeden z przejeżdżających tamtędy maszynistów. W każdym wagonie mogło być nawet 60 ton zboża. W niedziele wieczorem rozpoczęło się zbieranie nasion; przeładunek potrwać miał przynajmniej kilkanaście godzin.

Relacja Tatiany Adonis z Kotomierza

mówi Lidia Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy

mówi Wojciech Mojzesowicz

Region

Od 22 lat w urzędzie miasta. Drugi zastępca prezydenta Inowrocławia wybrany

Od 22 lat w urzędzie miasta. Drugi zastępca prezydenta Inowrocławia wybrany

2024-11-20, 17:11
Jak przygotowujemy audycje Wiedzą to już uczniowie z II LO w Bydgoszczy [zdjęcia]

Jak przygotowujemy audycje? Wiedzą to już uczniowie z II LO w Bydgoszczy! [zdjęcia]

2024-11-20, 15:31
Krew szybko znika, a przybywa jej za mało. Szpitale mają coraz więcej zabiegów

Krew szybko znika, a przybywa jej za mało. „Szpitale mają coraz więcej zabiegów”

2024-11-20, 13:33
Oskarżony o zabójstwo 13-letniej Nadii. Proces Mikołaja J. za zamkniętymi drzwiami [wideo]

Oskarżony o zabójstwo 13-letniej Nadii. Proces Mikołaja J. za zamkniętymi drzwiami [wideo]

2024-11-20, 12:32
Pijana matka z Mogilna opiekowała się trójką dzieci. Sprawą zajmie się Sąd Rodzinny

Pijana matka z Mogilna opiekowała się trójką dzieci. Sprawą zajmie się Sąd Rodzinny

2024-11-20, 11:34
Rowerzystka potrącona przez ciężarówkę w Kotomierzu. Nie przeżyła wypadku

Rowerzystka potrącona przez ciężarówkę w Kotomierzu. Nie przeżyła wypadku

2024-11-20, 10:30
Mikołajowi J. grozi dożywocie. Początek procesu po brutalnym zabójstwie 13-letniej Nadii

Mikołajowi J. grozi dożywocie. Początek procesu po brutalnym zabójstwie 13-letniej Nadii

2024-11-20, 09:45
Policyjny związkowiec: Negocjujemy z ministerstwem, ale nie wykluczamy protestu [Rozmowa Dnia]

Policyjny związkowiec: Negocjujemy z ministerstwem, ale nie wykluczamy protestu [Rozmowa Dnia]

2024-11-20, 09:02
Ze szkolnego samorządu do młodzieżowej rady miasta i jeszcze dalej Uczniowie na kongresie

Ze szkolnego samorządu do młodzieżowej rady miasta i jeszcze dalej! Uczniowie na kongresie

2024-11-20, 07:00
Pierwsi studenci medycyny PB na zajęciach w bydgoskim Szpitalu Wojskowym [zdjęcia]

Pierwsi studenci medycyny PB na zajęciach w bydgoskim Szpitalu Wojskowym [zdjęcia]

2024-11-19, 21:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę