Echa likwidacji "Domu Harcerza" w Toruniu
Rada Rodziców Ogniska Pracy Pozaszkolnej "Dom Harcerza" apeluje do marszałka Piotra Całbeckiego, by zajął się ich placówką. Wczoraj toruńscy radni zdecydowali o likwidacji Ogniska.
Od września 2014 r. zajęcia mają odbywać się w różnych szkołach. Rodzice uważają, że taka dyslokacja zniweczy wszystko, co udało się osiągnąć placówce przez 27 lat.
"Skoro miasto stwierdziło, że nie potrzebuje tych dzieci, to prosimy marszałka Piotra Całbeckiego, by wziął je pod opiekę" - mówi Dagmara Chrapkowska, z-ca przewodniczącego rady rodziców.
Marszałek Piotr Całbecki na razie nie odnosi się do sprawy, ponieważ nikt oficjalnie nie zgłosił się do niego z propozycją dotyczącą Ogniska Pracy Pozaszkolnej.