Spacerowała z psem i wpadła do Kanału Bydgoskiego. Pomogli jej policjanci [wideo]
Bydgoscy policjanci ruszyli na pomoc 46-letniej bydgoszczance, która wpadła do Kanału Bydgoskiego i nie mogła się z niego wydostać.
Do incydentu doszło w minioną sobotę około godz. 14.00. - Ze zgłoszenia świadków wynikało, że kobieta spacerując z psem wpadła do Kanału Bydgoskiego w rejonie ulicy Grunwaldzkiej. Nurt oraz śliskie i strome pobocze uniemożliwiało jej samodzielne opuszczenie akwenu – relacjonuje kom. Lidia Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Z uwagi na to, iż zagrożone było życie i zdrowie kobiety, na miejsce został skierowany patrol ruchu drogowego, który był nieopodal.
Po przyjeździe policjanci zauważyli kobietę przy stopniu wodnym kanału. - Sierżant Sylwester Fik wszedł do akwenu i chwycił ją za rękę. W tym momencie nurt był na tyle silny, że coraz bardziej zanurzała się w wodzie – opowiada policjantka. - Na ten widok do kanału wszedł drugi z policjantów - starszy sierżant Krystian Kędziorski. Chwyciwszy 46-latkę za obie ręce policjanci wyciągnęli ją z wody, a następnie, wspierani przez mężczyznę stojącego przy nabrzeżu, pomogli jej wyjść.
Na miejsce zostały wezwane inne służby, jednak kobieta nie chciała pomocy medycznej. - 46-latka upierała się, że chce jak najszybciej znaleźć się w domu. Z uwagi na to, iż była cała mokra i zdenerwowana, policjanci zaopiekowali się nią i zawieźli do miejsca zamieszkania – relacjonuje kom. Kowalska. - Tam przekazali ją pod opiekę rodziny. Zarówno ona, jak i bliscy podziękowali policjantom za pomoc.