Relaks na plaży wskazany, ale nie podczas chorobowego. ZUS kontroluje zwolnienia lekarskie
Praca, wycieczka, czy remont na L4. Niektórym osobom pomysłowości nie brakuje. W ubiegłym roku ZUS skontrolował w całym kraju ponad 460 tysięcy zwolnień. To o siedem procent więcej niż w 2022 roku.
Zakwestionowano prawie 29 tysięcy świadczeń chorobowych na kwotę ponad 29 milinów złotych. Jak wyglądały kontrole w naszym regionie? Tu sprawa wygląda podobnie, kontroli jest coraz więcej.
W ubiegłym roku pod lupą ZUS znalazły się prawie 34 tysiące zwolnień. – To 1 400 więcej niż w 2022 roku. W efekcie wydano 1500 decyzji, a kwota wstrzymanych z tego tytułu świadczeń chorobowych wyniosła milion 467 tysięcy złotych. ZUS obniżył także wysokość świadczeń po ustaniu zatrudnienia na kwotę 7 milionów 415 tysięcy złotych – wskazała Krystyna Michałek, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w naszym regionie.
Przykładów nieprawidłowego wykorzystania zwolnienia lekarskiego jest wiele. Część z nich jest bardzo interesująca. – Pewien pan w trakcie świadczenia rehabilitacyjnego, wykonywał pracę remontowe budynku wielorodzinnego. Świadczenie było przyznane w związku ze schorzeniem kręgosłupa. Inny pan w czasie zwolnienia lekarskiego wyjechał na jednodniową wycieczkę do Pragi i wstawił zdjęcia na portalu społecznościowym. Kolejny ubezpieczony, zamiast leczyć się na zwolnieniu, pracował jako DJ w klubie.
ZUS podał informację o lekarzu, który wziął zwolnienie, aby opiekować się chorym dzieckiem. W tym czasie sam wystawił zwolnienie lekarskie innej osobie.