Leśnicy wstrzymują wycinkę drzew pod budowę S10. Co będzie dalej, zależy od sądu
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Toruniu wstrzymała cięcia drzew pod budowę drogi ekspresowej S10. Chodzi o odcinek przebiegający przez teren Nadleśnictw Bydgoszcz i Solec Kujawski, w tym przez cenne przyrodniczo lasy źródliskowe.
Leśnicy czekają na decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego. – Decyzja dyrektora została podjęta niezwłocznie po otrzymaniu informacji, że w Naczelnym Sądzie Administracyjnym jest złożona skarga kasacyjna w przedmiocie zmiany decyzji środowiskowej, którą wcześniej wydała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Bydgoszczy – mówi Honorata Galczewska, rzecznik prasowa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.
– Wspomniany drugi odcinek drogi ekspresowej S10 planowany jest przez olszowe lasy źródliskowe – mam tu na myśli źródliska w Rudach i Wypaleniskach – to cenne przyrodniczo fragmenty Puszczy Bydgoskiej, która jest usytuowana na wydmie śródlądowej. Źródliska te to nieliczne w tym regionie zasoby wód głębinowych z dużym wypływem wody z warstw wodonośnych. Korzysta z nich zarówno przyroda, jak i człowiek – dodaje rzeczniczka.
Galczewska wskazuje, że Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Toruniu już na etapie opiniowania wariantów budowy S10 odniosła się negatywnie do aktualnie realizowanego wariantu.