Bawią się, rozmawiają i niosą pomoc. XII Marszałkowski Bal Dobroczynny w Toruniu [zdjęcia, wideo]
Tańczą, licytują gadżety i pomagają. W toruńskich Jordankach odbył się XII Marszałkowski Bal Dobroczynny. Wśród gości pojawili się m.in. wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz oraz aktorki Grażyna Szapołowska i Katarzyna Żak. W tym roku dochód z balu zostanie przekazany trzem instytucjom z regionu.
– W tej chwili chcemy zainwestować w wyposażenie sali doświadczenia świata. Będą z tego korzystać nasi podopieczni, którzy są niepełnosprawni w stopniu znacznym i głębokim. Przez wszystkie dostępne zmysły będą mogli ubogacać swoje doświadczenie, otaczającego ich świata – wskazała siostra Joanna Majewska z Domu Pomocy Społecznej dla dzieci i młodzieży w Grabiu.
– Tu nie chodzi o rekordy, tylko właściwie o cały rok gotowości do niesienia pomocy potrzebującym. Przecież każdy z nas, nie tylko z okazji balu, ale na co dzień, wykonując swoje obowiązki, poświęcając swój wolny czas, może coś zrobić dla drugiego człowieka – dodał marszałek Piotr Całbecki.
– To nie jest mój pierwszy bal dobroczynny. Uważam, że zawsze powinniśmy my, artyści pomagać swoją obecnością i swoim wsparciem. O ile będę mogła, nie zginę w wojnie albo w jakiś inny sposób – dodała Grażyna Szapołowska.
Szef MON przekazał na licytację na Balu Dobroczynnym ryngraf Wojska Polskiego. Kosiniak-Kamysz mówił, że Wojsko Polskie zawsze widzi potrzeby, które trzeba realizować, nie tylko w zakresie obronności, ale także pomocy osobom najbardziej potrzebującym.
W tym roku na licytacje przedmioty przekazali m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia - pióro i zestaw filiżanek, a także premier Donald Tusk - spinki z bursztynu. Wśród fantów znalazła się także suknia od Grażyny Szapołowskiej i złota biżuteria od innej aktorki Katarzyny Żak.
Środki z balu trafią też do Domu Samotnej Matki w Żołędowie i Hospicjum Nadzieja w Toruniu. Podczas poprzednich edycji balu zebrano 2,5 mln zł na rzecz potrzebujących.