„Nikt nie zostanie bez pomocy”. Coraz więcej osób w ogrzewalniach [lista placówek w regionie]
Bydgoskie ogrzewalnie przeżywają oblężenie. To efekt ostatnich mrozów. Mimo że wszystkie miejsca są już zajęte, nikogo nie pozostawimy bez pomocy – deklaruje siostra Magdalena ze Zgromadzenia Zakonnego Sióstr Albertynek, które prowadzi ogrzewalnię przy ul. Koronowskiej 14.
– Wczorajsza i dzisiejsza noc, to momenty, gdy obłożenie było największe w tym sezonie. Mieliśmy odpowiednio: wczoraj 62 osoby, dzisiaj 61 osób skorzystało w nocy z naszej ogrzewalni, także bardzo duża grupa ludzi. Miejsc mamy 40, ale jest możliwość sortowania się osób, czyli jakieś osoby się ogrzeją i mogą opuścić ogrzewalnię, na ich miejsce mogą wejść kolejne. W takich nocach, jeżeli ta liczba jest przekroczona jednorazowo, to też takie osoby przyjmujemy – wyliczała siostra Magdalena.
Na ciepło – schronienia i serca – mogą również liczyć goście ogrzewalni „U Miecia” przy bydgoskiej bazylice. Placówka może przyjąć około 35-40 osób. Obecnie zajętych jest 27 miejsc. Jak zapewnia proboszcz, ks. Sławomir Bar, w razie potrzeby zastosowane zostaną dostawki.
Lista miejsc schronienia dla bezdomnych znajduje się tutaj lub do pobrania poniżej.