Wymiana argumentów ws. Domu Harcerza w Toruniu
Trwa walka o budynek Domu Harcerza w Toruniu. Miasto chce, by odbywające się tam zajęcia Ogniska Pracy Pozaszkolnej zostały przeniesione do szkół, a w budynku miałyby działać np. organizacje harcerskie. Z takim rozwiązaniem nie godzą się rodzice i pracownicy Ogniska.
Miasto uważa, że Ognisko prowadzi podobne zajęcia, co położony niedaleko Młodzieżowy Dom Kultury, więc nie ma sensu, by dwie placówki z tą samą ofertą znajdowały się na Starówce.
Zdaniem rodziców propozycja zajęć ZHP jest również podobna, więc nie rozumieją planów urzędników. Ci tłumaczą, że harcerze będą prowadzili inną działalność niż Ognisko i MDK.
Nikt z harcerzy nie chce jednak zdradzać szczegółowych planów, bo decyzji w sprawie budynku nie podjęli jeszcze radni.
Nie jest to jedyny wątek, który bulwersuje rodziców dzieci, uczęszczających na zajęcia do Ogniska Pracy Pozaszkolnej. Pojawiają się wątpliwości czy harcerze będą w stanie utrzymać taki budynek i czy nie będzie on przeznaczony na wynajem?