Namówili 24-latka na wspólne picie, pobili go i okradli. Grozi im do 15 lat więzienia
Za rozbój odpowie para, która pobiła i okradła 24-letniego bydgoszczanina. Sąd tymczasowo aresztował 34-latka na najbliższe trzy miesiące, a jego wspólniczkę objął policyjnym dozorem. Mogą trafić do więzienia na 15 lat.
Do rozboju doszło (8 grudnia) na cmentarzu przy ul. Grunwaldzkiej w Bydgoszczy.
Zgłaszający powiedział policjantom, że został napadnięty przez mężczyznę i towarzyszącą mu kobietę.
– Z jego relacji wynikało również, że wcześniej został zaczepiony w drodze do kantoru. Wówczas nieznajomi zaproponowali mu wspólne wypicie alkoholu. 24–latek, nie podejrzewając złych intencji, zgodził się, by mężczyzna towarzyszył mu przy wymianie gotówki – relacjonuje kom. Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Bydgoszczy.
– Po dokonaniu transakcji razem wrócili w rejon cmentarza i tam we troje pili posiadany przez kobietę alkohol. W pewnym momencie młody bydgoszczanin został zaatakowany i pobity, a po przewróceniu na ziemię, okradziony. Stracił portfel z zawartością dokumentów, kart płatniczych oraz gotówki. Kobieta uciekła z łupami, a napastnik dalej wyładowywał agresję na pokrzywdzonym. Ten w pewnym momencie zdołał się wyswobodzić i uciec. Chwilę później zawiadomił o tym fakcie policję – informuje.
Jeszcze tego samego dnia policjantom z Błonia udało się ustalić personaliów napastników. W poniedziałek (11 grudnia) namierzyli ich na dworcu kolejowym i tam zatrzymali.
Para została zatrzymana, usłyszała zarzut rozboju, za co grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Sąd tymczasowo aresztował mężczyznę na najbliższe trzy miesiące, a wobec jego wspólniczki zastosował policyjny dozór.