Strzegą pamięci o Powstaniu Wielkopolskim. W Bydgoszczy działają od 25 lat
25-lecie istnienia obchodzi Kujawsko-Pomorski Oddział Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego. W Bydgoszczy, w siedzibie delegatury IPN, zorganizowano konferencję naukową na temat tego zrywu i postaw mieszkańców naszego regionu, którzy brali udział w walkach.
– Takim symbolicznym momentem Powstania Wielkopolskiego są wielotygodniowe walki o Zamość–Rynarzewo – mówi dr Sławomir Łaniecki, prezes Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Towarzystwa. – Tutaj Niemcy wykorzystywali lotnictwo, pociągi pancerne, broń chemiczną, bo została tutaj użyta nawet i artyleria z gazami bojowymi. Niezwykle silny niemiecki garnizon Heimatschutzu operujący z Bydgoszczy tutaj miał dość blisko i prowadził działania mające na celu odebranie Polakom tego, co zdobyli w pierwszych dniach powstańczych – tłumaczy.
– Nasze koło Bydgoszcz powstało właściwie z inicjatywy rodzin powstańczych – mówi Grzegorz Hetzig. – Kiedy powstawało, jeszcze żyli powstańcy. Gromadzimy właśnie rodziny powstańcze, ale nie tylko, jest miejsce dla każdego – wskazuje. – Uczestniczymy w uroczystościach, przede wszystkim powstańczych – 27 grudnia. W tym okresie jest cały szereg uroczystości związanych z wyzwoleniem: 6 grudnia Inowrocław, 20 stycznia Szubin, Kcynia, Mrocza – wylicza.
Od 2021 roku dzień wybuchu walk, 27 grudnia, obchodzony jest jako Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.