Senator Krzysztof Kukucki/fot. Krzysztof Kukucki/Facebook
Senator Krzysztof Kukucki z Lewicy komentował w „Rozmowie dnia" nieoficjalną listę nazwisk osób, które miałyby objąć poszczególne ministerstwa w rządzie Donalda Tuska. Lewicy miałyby przypaść ministerstwo rodziny i polityki społecznej oraz nauki i szkolnictwa wyższego. Dla Krzysztofa Kukuckiego to dobra wiadomość.
Agnieszka Marszał: Panie senatorze, widział pan już listę nazwisk proponowanych do obsadzenia konkretnych ministerstw?
Krzysztof Kukucki: Jeszcze nie widziałem, ale słyszę, że to jest taki przeciek z tego dnia. Powiem szczerze, że cały czas wierzę w to, że pan premier Mateusz Morawiecki przedstawi swoich kandydatów i swój rząd...
Czyli ma pan taka wiarę?
Po prostu jestem propaństwowcem, więc jeżeli prezydent Rzeczypospolitej na poważnie traktuje swój urząd i kandydata na premiera, a przede wszystkim na poważnie traktuje Polaków, to dlaczego miałbym w to nie wierzyć...
Trochę długo czekamy na propozycje obydwu stron. Trwa taka polityczna rozgrywka. Liderzy ugrupowań opozycyjnych też na razie żadnych konkretów nie podają. Wszyscy się wycofują, gdy są pytani przez dziennikarzy. Nie potwierdzają tych informacji, no ale taka lista rzeczywiście się pojawiła wczoraj późnym wieczorem. No i na przykład na tej liście premierem jest Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremierem i ministrem obrony narodowej, Krzysztof Gawkowski - wicepremierem i ministrem cyfryzacji, Adam Bodnar - ministrem sprawiedliwości, Radosław - Sikorski - ministrem spraw zagranicznych. Jak się panu podoba powrót Radosława Sikorskiego do polityki?
Po pierwsze, po pierwszych głosowaniach w sejmie nie ma żadnych wątpliwości, że to właśnie Donald Tusk będzie premierem i to on tak będzie przez najbliższe lata miał pełną odpowiedzialność za losy naszego państwa wraz ze swoim zespołem, który buduje w koalicji również z Lewicą. Nie chcę oceniać kandydatów, którzy nie są wskazani przez Lewicę. Mam swoją opinię na temat ministra Sikorskiego. Nie jest to opinia pozytywna. Z dużą rezerwą patrzę na jego dokonania, jeszcze gdy był ministrem w czasach rządu Prawa i Sprawiedliwości, wówczas był ministrem obrony narodowej, później jako ministra spraw zagranicznych, a przede wszystkim na to, w jaki sposób w przestrzeni publicznej pojawiał się i wypowiadał się, gdy ministrem przestał już być. Natomiast tak, jak powiedziałem: szanuję decyzję przyszłego premiera Donalda Tuska. To on ma pełne prawo do tego, żeby swój zespół zbudować i skoro zaproponował, jeśli to jest prawda, bo cały czas mówimy o czymś, co nie jest potwierdzone, ale jeżeli uznał pan premier Donald Tusk, że to jest odpowiednia osoba na to stanowisko, to na pewno ma jakieś argumenty, które za tym przemawiają.
Lewicy przypadło ministerstwo rodziny i polityki społecznej oraz nauki i szkolnictwa wyższego. Podoba się panu taki przydział?
Osobiście podoba mi się, dlatego że bardzo mi zależy na rozwoju uczelni we Włocławku. Uważam, że to jest jeden z czynników miastotwórczych i mam nadzieję, że będziemy mieli większe możliwości, natomiast na pewno czujemy pewien niedosyt. Mieliśmy bardzo ambitny i myślę, że bardzo ważny dla Polek i Polaków program. Ten program chcemy realizować i to jest tak naprawdę kwintesencja polityki. Stanowiska to jest sprawa wtórna – to są narzędzia (...).
- Prace nad Fordońskim Centrum Kultury są zaawansowane - powiedział ubiegający się o reelekcję prezydent Rafał Bruski. W bydgoskim Fordonie podsumował… Czytaj dalej »
W Inowrocławiu odbyły się w piątek konferencje prasowe, w których wzięło udział troje kandydatów na prezydenta tego miasta. Jakimi pomysłami chcą przyciągnąć… Czytaj dalej »
Budynek przy ul. Kosynierów w Grudziądzu, gdzie w piątek (8 marca) doszło do tragicznego pożaru, na razie nie nadaje się do zamieszkania. Część pogorzelców… Czytaj dalej »
Samochody wróciły na zamkniętą dotychczas nitkę mostu Pomorskiego. Normalny ruch miał być przywrócony w sobotę (9 marca) o 9:00, ale zwężenia i barierki… Czytaj dalej »
- Wybory samorządowe są również o prawach kobiet - uważa Piotr Wielgus, kandydat Lewicy na prezydenta Torunia. - Prawa kobiet dla Lewicy to DNA - mówił… Czytaj dalej »
Włocławek to jedno z nielicznych dużych miast w Polsce, które nie ma cmentarza dla zwierząt. Kandydaci Trzeciej Drogi do Rady Miasta mają gotowy pomysł:… Czytaj dalej »
- O sprawach kobiet będziemy pamiętać przez cały rok, nie tylko 8 marca - zapewniał w Dniu Kobiet Łukasz Schreiber, kandydat Bydgoskiej Prawicy na prezydenta… Czytaj dalej »
- Chcielibyśmy skupić się na trzech filarach praw kobiet - mówił kandydat na radnego Bydgoszczy, Adrian Czyżewski. - Więcej miejsc w żłobkach, powrót… Czytaj dalej »
Coraz więcej pań zasila szeregi służb mundurowych. Przy okazji Dnia Kobiet w Bydgoszczy odbyła się debata „Kobieca strona munduru”. W jej trakcie można… Czytaj dalej »
Liderem listy KO w okręgu toruńskim został Piotr Całbecki; w okręgu obejmującym Bydgoszcz - Zbigniew Ostrowski, a w inowrocławskim - Elżbieta Piniewsk… Czytaj dalej »
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności
Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione. Rozumiem i wchodzę na stronę