Tu pomagają wyjść z kryzysu. Ogrzewalnia, schronisko czekają na osoby bezdomne
To ciężki czas dla osób z kryzysie bezdomności. Mamy pierwsze mrozy, więc więcej takich osób decyduje się wejść pod dach instytucji pomocowej. – Całym sensem naszego działania jest to, żeby pomoc tym osobom właśnie z tego upadku się podnieść, otrzepać, powiedzieć: działamy dalej – podkreśla Mikołaj Ratajczak, koordynator akcji „Bazylika Pomaga”.
Schroniska, noclegownie, ogrzewalnie – wszystkie te miejsca są już przygotowane do zimy.
– Minionej nocy w bydgoskiej noclegowni przy Fordońskiej było 30 osób, a miejsc jest 50. W schronisku dla bezdomnych mężczyzn jest zajęta jedna trzecia łóżek – mówi szef noclegowni i schroniska Maciej Zabielski.
Ostatnio przyjętym jest pan Ryszard. Jest bezdomny od 13 lat. Jak mówi – wszystko źle się potoczyło po śmierci żony. Do noclegowni przywiozła go przypadkowa osoba. – Przywiozła mnie kobieta, która mi ratowała życie. Wrzuciła mnie na chodzik, siłą mnie tu wtargała, żebym miał dach nad głową. Ja w grudniu mieszkałem na ławce w parku – mówi.
Dlaczego wcześniej nie przyszedł do noclegowni, schroniska? – Byłem silny psychicznie, ale psychika zaczęła siadać – odpowiada. – Też zadałem panu pytanie, czemu się prędzej nie zwrócił [o pomoc] – to różne odpowiedzi padały, nie chciałbym mówić. Najważniejsze, że trafił – komentuje Zabielski.
– Człowiek wie, że jeszcze jest coś warty – tak pan Ryszard mówi o pomocy, którą otrzymał.
Wsparcia udziela także ogrzewalnia „U Miecia” działająca w bydgoskiej Bazylice (al. Ossolińskich 2, z tyłu kościoła). – Ludzie bezdomni są naprawdę wyczerpani psychicznie, godzą się z tym, w jakiej są sytuacji i z jednego pustostanu przechodzą do drugiego – tłumaczy jeden z podopiecznych, wcześniej długo żyjący na ulicy. – Każdy ma czasem lepsze, gorsze dni, wzloty i upadki. Niektórzy nie potrafią z tych upadków się podnieść. Całym sensem naszego działania jest to, żeby pomoc tym osobom właśnie z tego upadku się podnieść, otrzepać, powiedzieć: działamy dalej – podkreśla Mikołaj Ratajczak, koordynator akcji „Bazylika Pomaga”.
Każdego dnia przy Bazylice wydawane są posiłki. Można również skorzystać z pomocy medycznej, prawnej i terapeutycznej, otrzymać ciepłą odzież.
Pomoc osoby bezdomne mogą uzyskać również w Centrum św. Brata Alberta przy ul. Koronowskiej 14 w Bydgoszczy.
Więcej w relacji Sławy Skibińskiej-Dmitruk.