Prof. Chudziak: Kompleks św. Ducha (...) zasługuje na naukowe badania w pełnym zakresie

2023-11-15, 16:35  PAP/Redakcja
Sprawa reliktów średniowiecznego kompleksu klasztornego zostanie poruszona na sesji Rady Miasta 23 listopada/fot. Michał Zaręba/archiwym

Sprawa reliktów średniowiecznego kompleksu klasztornego zostanie poruszona na sesji Rady Miasta 23 listopada/fot. Michał Zaręba/archiwym

– Kompleks św. Ducha na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu to teren wyjątkowy, cenny i zasługuje na naukowe badania w pełnym zakresie – powiedział prof. Wojciech Chudziak, dyrektor Instytutu Archeologii UMK, który rozpoczął wykopaliska w tym miejscu.

Prof. Chudziak dodał, że odkryty wcześniej mur oporowy, bądź obwodowy, był początkowo w znacznym stopniu nadziemny i podziwiali go średniowieczni torunianie.

Dwa tygodnie na badania

– Mamy teraz tylko dwa tygodnie na badania, więc przed zimą nie zrobimy wiele. Celem jest sprawdzenie terenu przebadanego już pod inwestycję przez firmę prywatną, sprawdzenie go w kilku punktach. UMK został poproszony przez władze miasta o przygotowanie ekspertyzy archeologiczno-architektonicznej i historycznej dotyczącej merytorycznej wartości tego terenu oraz sposobu dalszego postępowania z tym miejscem. W związku z tym, żeby ekspertyza była merytorycznie dopracowana, pewne punkty w ramach wcześniej badanego obszaru musimy sprawdzić – powiedział prof. Chudziak.

Dodał, że wszystko wskazuje na to, iż teren na północ – w dużym zakresie – będzie objęty badaniami wykopaliskowymi w przyszłym roku. – Miejsce jest wyjątkowe, cenne, zasługuje na kontynuację prac archeologicznych – wskazał ekspert.

– Środowisko było mocno podzielone, jeżeli chodzi o ocenę stanu zachowania reliktów kompleksu św. Ducha. Były osoby uważające, że znaczny fragment tego terenu został zniszczony już w XVII i XVIII wieku. Okazuje się po tych badaniach, że sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Wprawdzie teren został mocno przeobrażony i znacznie podniesiony, to jednak duże fragmenty murów, zarówno fundamenty, jak i ich części nadziemne zaskakująco dobrze się zachowały. Trzeba te badania prowadzić dalej, odsłonić relikty. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że zachowały się relikty poszczególnych części kompleksu św. Ducha — kościoła, łącznie z prezbiterium, szpitala, klasztoru, zabudowy gospodarczej. Sądzę, że znajdują się tu również fragmenty cmentarza. To wszystko niewątpliwie czeka na archeologów i zasługuje na dalszą eksplorację naukową – powiedział prof. Chudziak.

Ryciny fałszują obraz

Prof. Chudziak wskazał, że ryciny z XVII wieku mocno fałszują obraz przestrzeni portowej, którą staramy się zrekonstruować dla średniowiecza. Dużo działo się w tej części miasta.

– Teren był przynajmniej dwukrotnie podnoszony od strony Wisły. Sądzę, że odkryty długi mur, najprawdopodobniej był oporowy, ale mógł on także spełniać funkcję obwodową, gdyż początkowo wystawał ponad poziom ówczesnego terenu. Świadczy o tym zarówno warstwa budowlana uchwycona w kilku miejscach, jak i lico muru z dobrze opracowaną spoiną. Dopiero później w trakcie podnoszenia terenu został on przysypany ziemią. Zachowane są tutaj warstwy późnośredniowieczne z bogatym materiałem zabytkowym, które nam wyznaczają ten poziom. Jestem przekonany, że część tego muru była jak najbardziej widoczna dla mieszkańców Torunia i stanowiła delimitację przestrzeni nabrzeża. Najprawdopodobniej teren ten został podniesiony ze względu na częste powodzie, na co wskazują również badania paleogeomorfologiczne prowadzone w tym miejscu – dodał prof. Chudziak.

W jego ocenie badania muszą mieć charakter interdyscyplinarny. Muszą w nich uczestniczyć archeolodzy, historycy, konserwatorzy, historycy architektury, geomorfolodzy i przedstawiciele wielu innych dyscyplin.

– Dopiero całokształt wyników tak szeroko zakrojonych badań powinien być wzięty pod uwagę, gdy będziemy rekonstruować historię tego miejsca, historię nabrzeża i kompleksu św. Ducha, która była bardzo ciekawa, choć jak widać dość złożona – powiedział archeolog.
Prof. Chudziak podkreślił, że miasto jest organizmem żywym i trzeba osiągać kompromisy, godząc potrzeby współczesnego miasta i racjonalnej ochrony przestrzeni zabytkowej. Jest przekonany, że ten kompromis jest możliwy, a torunianie „w przyszłości będą się cieszyć tymi reliktami.

Raczej będą to lata, niż miesiące

– Nie tylko patrząc z perspektywy lokalnej, ale przez pryzmat miasta wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO, zasługujemy na to, aby odkryte relikty zostały wyeksponowane. Dyskusja o parku archeologicznym jest zbyt wczesna, najpierw należy całą strefę przebadać aż do Bramy Klasztornej. Natomiast jestem absolutnie zwolennikiem tej idei. Jak mam być szczery – potrafię sobie wyobrazić realizację tego przedsięwzięcia w przyszłości – powiedział.

Po dwóch tygodniach badań interdyscyplinarny zespół badaczy z UMK zaproponuje różne, alternatywne koncepcje dotyczące dalszego postępowania z tym miejscem. Teren, który nie wchodzi w kolizję z inwestycją, będzie zabezpieczany w sposób odwracalny. Decyzje w tej sprawie będą należeć do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Czy zdecyduje się on także o odwracalnym zasypaniu całości dotychczasowego wykopu? W tym momencie jeszcze nie wiadomo.

– Cieszę się, że miasto wyraziło chęć przebadania północnej części tego terenu. Jak długo te badania będą trwały? Tego nie wiem. Raczej będą to lata niż miesiące. Myślimy o ich etapowaniu. Cieszę się z szansy na przebadanie tego niezwykle ważnego skrawka Torunia w sposób rzetelny, prawidłowy, zgodny z najnowszymi trendami i metodami naukowymi –powiedział prof. Chudziak.

Region

Jazda po dziurach: Na niektórych ulicach można ubijać śmietanę na masło [wideo, zdjęcia]

Jazda po dziurach: „Na niektórych ulicach można ubijać śmietanę na masło" [wideo, zdjęcia]

2024-02-22, 13:48
 ,  ,  Solaris

Протести тривають, перевірки санепіду, тестовий Solaris та знахідки

2024-02-22, 11:49
Dom Heleny Grossówny w Toruniu trzeba było rozebrać i przenieść w inne miejsce [zdjęcia]

Dom Heleny Grossówny w Toruniu trzeba było rozebrać i przenieść w inne miejsce [zdjęcia]

2024-02-22, 11:20
Bydgoska prokuratura sprawdza, czy ceniony historyk prał brudne pieniądze

Bydgoska prokuratura sprawdza, czy ceniony historyk prał brudne pieniądze

2024-02-22, 10:45
Marcin Sypniewski: Na gruncie bydgoskim łatwiej było się nam dogadać [Rozmowa dnia]

Marcin Sypniewski: Na gruncie bydgoskim łatwiej było się nam dogadać [Rozmowa dnia]

2024-02-22, 10:05
Zjazd był zablokowany, więc do zdarzenia jechali dłuższą drogą. Apelują do protestujących

Zjazd był zablokowany, więc do zdarzenia jechali dłuższą drogą. Apelują do protestujących

2024-02-22, 07:51
Włamywacze schwytani na gorącym uczynku. Z kamienicy wynosili armaturę i grzejnik

Włamywacze schwytani na gorącym uczynku. Z kamienicy wynosili armaturę i grzejnik

2024-02-21, 23:29
Protesty rolników także w nocy i w czwartek. Gdzie trzeba spodziewać się utrudnień

Protesty rolników także w nocy i w czwartek. Gdzie trzeba spodziewać się utrudnień?

2024-02-21, 21:09
Nie żyje Wioleta Burzych, policjantka ze żnińskiej komendy. Walczyła z nowotworem

Nie żyje Wioleta Burzych, policjantka ze żnińskiej komendy. Walczyła z nowotworem

2024-02-21, 21:03
Konfederacja i społecznicy wspólnie do wyborów w Grudziądzu. O krok od porozumienia

Konfederacja i społecznicy wspólnie do wyborów w Grudziądzu. „O krok od porozumienia”

2024-02-21, 20:41
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę