Podziemny parking pod Operą, ale co z korkami? Drogowcy nie mogą poszerzyć ulicy
Parking pod czwartym okręgiem Opery Nova w Bydgoszczy ma pomieścić nawet 200 samochodów. Jednak to może oznaczać problemy komunikacyjne. Jak zauważył dyrektor placówki Maciej Figas w wywiadzie dla „Expressu Bydgoskiego”, po spektaklach mogą tworzyć się duże korki.
Opinię Figasa podzielają mieszkańcy miasta, jedyną drogą na opuszczenie parkingu jest ulica Karmelicka, która jest wąska. Drogowcy poinformowali, że nie można jej poszerzyć przez rosnące drzewa. Problem pojawi się również podczas wjazdu, ponieważ zdaniem bydgoszczan trzeba zawrócić na rondzie Jagiellonów lub ulicy Królowej Jadwigi.
Maciej Figas poinformował, że wysłał pismo do prezydenta miasta Rafała Bruskiego w tej sprawie. Wskazał w nim, że pobliski przystanek wiedeński może dodatkowo „skomplikować” ruch. Dyrektor Opery otrzymał odpowiedź od zastępcy, Mirosława Kozłowicza.
Dyrektor Figas napisał także do wykonawców parkingu i zamierza zwrócić się do policji. Jak zapewniał, następnym razem pojawi się w ratuszu i bezpośrednio będzie domagał się rozmowy z prezydentem Bydgoszczy.