39. rocznica porwania bł. ks. Jerzego Popiełuszki. We Włocławku uczczono jego pamięć
Działacze „Solidarności” złożyli kwiaty na włocławskiej zaporze, upamiętniając męczeńską śmierć błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. 39 lat temu, 19 października, ks. Popiełuszko w drodze z Bydgoszczy do Warszawy, został porwany przez funkcjonariuszy SB, brutalnie pobity i w worku wrzucony do Wisły na włocławskiej zaporze.
Tak tamten czas wspominają poseł Joanna Borowiak i Janusz Dębczyński – przewodniczący włocławskiej „Solidarności”.
– Człowiek, który był symbolem walki o wolność, niezłomności, bo przecież wiemy, że miał sygnały, że może mu grozić niebezpieczeństwo – mówi poseł Borowiak. – Byliśmy wszyscy załamani, a przede wszystkim my jako młodzi włocławianie – chodziłam wtedy do Liceum Ziemi Kujawskiej – byliśmy porażeni tym, że to właśnie Włocławek, że to nasza zapora. Przyjeżdżaliśmy tutaj codziennie, by składać kwiaty. W samochodzie siedzieli „dziwni panowie”, którzy te kwiaty wyrzucali, zanim jeszcze zdążyliśmy zejść z zapory. Przyjeżdżaliśmy następnego dnia, i tak przez dłuższy czas – wspomina.
– W stanie wojennym, gdy odbywały się Msze za ojczyznę, wiedzieliśmy o tym, że jest taki ksiądz w Warszawie, na Żoliborzu, który głosi prawdę wbrew władzy. Teraz co roku czcimy jego pamięć – dodaje Janusz Dębczyński.
Główne uroczystości upamiętniające kapelana „Solidarności” odbędą się w czwartek (19 października) w Warszawie. Uroczystą Mszę św. w kościele Świętego Stanisława Kostki na Żoliborzu odprawi kardynał Kazimierz Nycz.
Więcej w relacji Agnieszki Marszał.