Poseł Gawkowski w regionie: Startujemy w wyborach, żeby odsunąć PiS od władzy
– Chcemy innej Polski, która będzie odpowiadała na wyzwania przyszłości – powiedział w czwartek w Bydgoszczy szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. – Wierzę, że w poniedziałek obudzimy się w innej rzeczywistości – dodał.
Gawkowski, startujący do Sejmu z pierwszego miejsca z listy Nowej Lewicy w okręgu bydgoskim (nr 4), wziął udział w podsumowaniu kampanii wyborczej w regionie. Obecny m.in. był również inny poseł klubu Lewicy Jan Szopiński, zajmujący drugą pozycję na liście.
– Wystawiliśmy w okręgu bydgoskim bardzo mocną drużynę – 24 osoby. To kandydatki i kandydaci z całego okręgu wyborczego - podkreślił Krzysztof Gawkowski na konferencji prasowej. – Na liście mamy więcej kobiet niż mężczyzn. Rozdaliśmy setki tysięcy ulotek, pojawiły się dziesiątki banerów. Zapracowaliśmy na to, co było naszym celem. Chcemy powtórzyć wynik wyborczy z 2019 r. i zdobyć przynajmniej dwa mandaty poselskie.
Szef klubu Lewicy zaapelował o pójście na wybory i głosowanie na komitety wpierające opozycję, a przede wszystkim na Lewicę. Ocenił, że to była dobra kampania i zaznaczył, że kandydatki i kandydaci z okręgu przez ostatnie godziny jej trwania będą jeszcze zabiegali o poparcie mieszkańców.
Z Bydgoszczy poseł Gawkowski pojechał do Włocławka, gdzie zachęcał do głosowania również na włocławskich kandydatów Lewicy do Sejmu i Senatu.