Poseł Król: Przyjęli nielegalnych imigrantów i chcą rozwiązać problem naszym kosztem [Rozmowa dnia]

2023-10-03, 09:50  Michał Jędryka/Redakcja
Poseł Piotr Król/fot. Piotr Król, Facebook

Poseł Piotr Król/fot. Piotr Król, Facebook

– Wybory w 2015 roku zapobiegły przygotowywanemu, niekontrolowanemu napływowi imigrantów do Polski – przypomina poseł Piotr Król. Wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury, kandydat do Sejmu w okręgu bydgoskim z miejsca nr 5 był dziś gościem „Rozmowy dnia” w Polskim Radiu PiK.

Michał Jędryka: W Polsce trwa kampania wyborcza, natomiast w Europie Zachodniej – w Parlamencie Europejskim dyskutuje się na temat kolejnego kryzysu migracyjnego, który w Europie od czasu do czasu się powtarza. W PE mają dyskutować, jak ten kryzys w ogóle rozwiązać. Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość publikuje spot wyborczy, w którym obciąża winą poprzednio rządzących za zbytnią uległość w sprawie imigrantów. Jak to jest tak naprawdę z imigrantami? Czy Unia Europejska Pana zdaniem sobie z tym poradzi?

Piotr Król: Fakty wskazują na to, że część krajów tzw. starej Unii sobie z tym zjawiskiem nie poradziła. Przyjęła znaczące ilości w dużej mierze nielegalnych imigrantów i próbuje szukać rozwiązań kosztem innych krajów. To nie jest żadna tajemnica, że najprawdopodobniej wygrana Prawa i Sprawiedliwości w 2015 roku spowodowała, że jakieś grupy nielegalnych imigrantów nie dyslokowano u nas, bo przecież publikowaliśmy dokumenty, z których wynikało, że urzędy wojewódzkie były przez ówczesny rząd Platformy i PSL-u obligowane do tego, żeby szukać miejsc dla tych ludzi. Myśmy to zatrzymali, bo jest kluczowa różnica między Ukrainkami, które uciekają przed prawdziwą wojną i w większości podejmują tu pracę, a ludźmi przyjeżdżającymi do Europy, którzy – jakoś tak się składa – gubią swoje dokumenty, paszporty, ale każdy z nich trzyma smartfon w ręku i oczekują, że ktoś ich będzie tutaj utrzymywał bez pracy. To są dwa różne światy. Myślę, że wszyscy śledzą to, co się dzieje na jednej z włoskich wysp i ta ekspansja ma miejsce. Dopóki będzie rządziło Prawo i Sprawiedliwość, to my się na dyslokowanie nielegalnych imigrantów z innych krajów do Polski zgadzać nie będziemy.

To przesłanie PiS jest powszechnie znane, tymczasem opozycja zarzuca Wam hipokryzję. Rafał Ziemkiewicz podsumował to tak: „twierdzą, że Prawo i Sprawiedliwość sprzedawało wizy i nadużyło zaufania partnerów z Unii i ci teraz za karę wyrzucą nas ze strefy Schengen – no chyba, że wybierzemy Tuska”.
– Oczywiście, że straszenie wyrzucaniem ze strefy Schengen jest absurdem. Podawane kwoty są również nieprawdziwe – wynikają z tego, że ludzie, którzy upowszechniają tę fałszywą propagandę mają świadomość, że statystyczny Polak nie musi znać szczegółów, dotyczących procedury przyznawania pozwoleń na pracę i wiz.
Chcę tylko przypomnieć, że najpierw wydaje się pozwolenie na pracę i może się o nie zwrócić – oczywiście spełniając odpowiednie warunki – każdy mieszkaniec innego kraju, natomiast potem jest kolejne postępowanie dotyczące przydzielonej wizyty. O ile można otrzymać pozwolenie na pracę, to nie otrzymanie wizy oznacza, że do Polski nie można przyjechać i przejście tego pierwszego sita nie oznacza, że się przeszło drugie. Na tym w dużej mierze bazują.
Liczby są tutaj bezwzględne – 80 procent pozwoleń i wiz dla cudzoziemców, jeżeli chodzi o pracę na terenie terytorium RP, to są mieszkańcy Ukrainy i Białorusi, czyli jedni uciekli przed wojną, a drudzy przed reżimem Łukaszenki. Trzecie i czwarte miejsce zajmują mieszkańcy Indii i Pakistanu – w mojej ocenie ani na Ukrainie, ani na Białorusi, ani w Indiach czy w Pakistanie islam nie jest dominującą religią.

Dlaczego tak naprawdę Niemcy wprowadzili kontrole na granicy z Polską? O co tu chodzi?
– Wprowadzili też kontrolę na granicy z Czechami, dwa lata temu miało miejsce to samo. Natomiast płyną informacje, że jest tzw. szlak bałkański – że z południa Europy część ludzi przedostaje się właśnie na terytorium Niemiec, część z nich może też próbować przez terytorium Polski.
Trzeba jednak pamiętać o jednej rzeczy – niedawno minister spraw wewnętrznych Włoch ujawnił, że Niemcy przekazały jednej z organizacji tzw. humanitarnych 800 tys. euro. Ta organizacja tylko w ostatnim czasie przewiozła 1600 nielegalnych imigrantów z północnej Afryki do południowych Włoch, a jednocześnie Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec zwróciło się do Włoch, dlaczego imigranci trafiają do Niemiec? Tutaj niech każdy sam sobie odpowie. W ramach UE prowadzona jest przez Niemców brutalna polityka, a cała reszta jest tylko konsekwencją. (...)

INNE ROZMOWY DNIA

PR PiK - Rozmowa dnia - Piotr Król

Region

79 lat temu saperzy wbili pierwszy słup graniczny nad Odrą. Rocznica uczczona we Włocławku

79 lat temu saperzy wbili pierwszy słup graniczny nad Odrą. Rocznica uczczona we Włocławku

2024-02-27, 18:06
W weekendy postój za darmo dla wszystkich. Schreiber proponuje, jak uzdrowić PR

W weekendy postój za darmo dla wszystkich. Schreiber proponuje, jak uzdrowić P&R

2024-02-27, 16:47
Tragedia na siłowni w Grudziądzu. Nie żyje 29-latek, na którego spadła sztanga

Tragedia na siłowni w Grudziądzu. Nie żyje 29-latek, na którego spadła sztanga

2024-02-27, 16:33
Na ulicach Torunia będzie bezpieczniej. Powstanie kolejne rondo turbinowe [zdjęcia, wideo]

Na ulicach Torunia będzie bezpieczniej. Powstanie kolejne rondo turbinowe [zdjęcia, wideo]

2024-02-27, 15:40
Na 1400 kierowców dwóch jechało po alkoholu. Policyjna akcja Trzeźwy kierujący [zdjęcia]

Na 1400 kierowców dwóch jechało po alkoholu. Policyjna akcja „Trzeźwy kierujący” [zdjęcia]

2024-02-27, 14:48
Zarząd Ecco Rail: Nie uczestniczymy w imporcie ukraińskiego zboża do Polski [oświadczenie]

Zarząd Ecco Rail: Nie uczestniczymy w imporcie ukraińskiego zboża do Polski [oświadczenie]

2024-02-27, 13:55
Bydgoski gangster ukrył się przed wyrokiem za granicą. Policyjni łowcy głów go złapali

Bydgoski gangster ukrył się przed wyrokiem za granicą. Policyjni łowcy głów go złapali

2024-02-27, 13:00
Autokarami, pociągami i prywatnymi samochodami. Rolnicy z regionu pojechali do Warszawy

Autokarami, pociągami i prywatnymi samochodami. Rolnicy z regionu pojechali do Warszawy

2024-02-27, 10:05
Prezydent Rafał Bruski: Podejrzewam, że byłem podsłuchiwany [Rozmowa dnia]

Prezydent Rafał Bruski: Podejrzewam, że byłem podsłuchiwany [Rozmowa dnia]

2024-02-27, 08:59
Chwila nieuwagi kończy się utratą oszczędności. Służby ostrzegały seniorów przed oszustami

Chwila nieuwagi kończy się utratą oszczędności. Służby ostrzegały seniorów przed oszustami

2024-02-27, 07:43
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę