Marcin Wroński: Inowrocław dostał najwięcej, więc dlaczego prezydent nie odebrał czeku?
Kandydat na posła z listy Prawa i Sprawiedliwości Marcin Wroński pyta, dlaczego podczas wręczenia w Urzędzie Wojewódzkim czeków w ramach Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa nie było prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzy.
Wroński podkreślił, że Inowrocław otrzymał z budżetu państwa najwięcej z całej puli. - Wszyscy włodarze wszystkich gmin się zjawili, oprócz prezydenta Inowrocławia, więc pojawia się pytanie: „dlaczego"? - mówi. - Czy prezydent Inowrocławia gardzi środkami finansowymi? Przypomnę, że Inowrocław dostał największe dofinansowanie - czek o wartości 3,5 miliona złotych. Dlaczego prezydent nie odebrał go? Czy to mu się nie zgrywa się z kampanią wyborczą i z pokazywaniem siebie jako głównego, antyrządowego prezydenta, pokrzywdzonego przez władze?
Tymczasem miasto Inowrocław informuje, że „kwota wskazana na kartonie zwanym czekiem wpłynęła na rachunek Urzędu Miasta Inowrocławia 28 sierpnia i niezwłocznie została przekazana na konto Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej”. Poniedziałkowe wręczanie czeków to zdaniem ratusza „element kampanii wyborczej wojewody kujawsko-pomorskiego”.
Dzięki rządowemu dofinansowaniu, w Inowrocławiu wybudowany zostanie blok na 107 mieszkań SIM, które będzie można wynająć po preferencyjnych cenach z opcją wykupu.