Toruńskie Dziewuchy i debata przed wyborami. „Przedszkola i żłobki powinny być darmowe”
Darmowe żłobki, bon edukacyjny czy religia poza szkołą - to część propozycji, o których mówiły kandydatki do Sejmu w okręgu toruńsko-włocławskim.
Debatę zorganizowała grupa Toruńskie Dziewuchy. - Przedszkoli jest relatywnie całkiem sporo, ale żłobków jest o wiele za mało – mówiła Beata Gurbin, Trzecia Droga. - Kobieta nie ma wyboru i musi zostać z dzieckiem w domu, nie może iść do pracy, a taką możliwość państwo powinno jej zagwarantować.
- Jeżeli mamy w jakikolwiek sposób aktywizować młode matki i zachęcać, by wracały do pracy, muszą być dostępne żłobki – dodała Anna Skrzypek, Konfederacja Wolność i Niepodległość. - Przydałaby się przy tym rewolucja podatkowa. Samorządy wiedzą, ile mają pieniędzy przeznaczyć na to, czego potrzebują.
- Przedszkola i żłobki powinny być darmowe dla każdego – zgodziła się Joanna Scheuring-Wielgus, Nowa Lewica. - Państwo powinno to gwarantować poprzez samorząd, który dostaje dotacje z państwa. Wszystkie te rzeczy, które zostały wprowadzone za rządów Prawa i Sprawiedliwości nie powinny być wycofywane, ale powinny być waloryzowane.
Panie były pytane też o kwestię aborcji, refundację antykoncepcji i opiekę okołoporodową. W debacie zabrakło przedstawicielki Prawa i Sprawiedliwości. Zaproszenie otrzymały wszystkie komitety.