Zwłoki w Wiśle w Fordonie. To 38-latek, który utonął w niedzielę w Górsku?
Strażacy wyłowili ciało z Wisły w bydgoskim Fordonie. Jak nieoficjalnie udało nam się ustalić, są to zwłoki poszukiwanego od niedzieli 38-letniego mężczyzny, który ratując syna sam zniknął pod wodą - porwał go nurt Wisły.
Do zdarzenia doszło w podtoruńskim Górsku. Od tego czasu policja, strażacy i ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego prowadzili poszukiwania mężczyzny.
W czwartek około godz. 8.45 przypadkowi przechodnie zauważyli w bydgoskim Fordonie unoszące się ciało na wodzie i poinformowali strażaków. Na miejsce wysłano trzy zastępy straży pożarnej i policję. Strażacy wyłowili zwłoki. Teraz działania prowadzi policja pod nadzorem prokuratora. Jak przekazała nam Lidia Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, trwają oględziny, ciało zostało zabezpieczone do sekcji celem ustalenia okoliczności i przyczyn śmierci.