Mariusz Kałużny: Nie pozwolę na wyprzedanie spółek Skarbu Państwa
Poseł Mariusz Kałużny z Suwerennej Polski zainaugurował w Toruniu kampanię wyborczą. Wśród pięciu priorytetów polityk wymienił m.in. dokończenie reformy wymiaru sprawiedliwościowi i obronę polskiego majątku.
– Przede wszystkim punkt pierwszy: prasa dla regionu kujawsko-pomorskiego. W przyszłej kadencji nie zagłosuję za podniesieniem wieku emerytalnego, za wpuszczeniem nielegalnych imigrantów do Polski. Nie pozwolę na to, żeby działo się tak, jak za naszych poprzedników Platformy i PSL-u, żeby wyprzedano ponad 900 spółek Skarbu Państwa w całości albo w części – zaznaczył Mariusz Kałużny.
Poseł został zapytany o to, jak można porównać te zapowiedzi do sprzedaży Lotosu. – Myśmy go nie sprzedali. Chcieliśmy połączyć go z Orlenem i z PGNiG, co zrobiliśmy, żeby zbudować dużą spółkę Skarbu Państwa, która będzie z powodzeniem rywalizowała w Europie i na świecie. Komisja Europejska powiedziała, „no tak, ale musi być zachowana w Europie zasada konkurencyjności, to musicie część aktywów Lotosu wyprzedać”. Zrobiliśmy to z bólem, nie chcieliśmy tego, ale inaczej nie doszłoby do tej transakcji.
Zdaniem posła Kałużnego Prawo i Sprawiedliwość może powtórzyć wynik z poprzednich wyborów i zdobyć w okręgu toruńsko-włocławskim sześć mandatów.