Tysiące godzin w planie lekcji i kompletowanie kadry. Rok szkolny to wyzwanie dla dyrektorów szkół
Korytarze jeszcze puste, ale plany lekcyjne już ułożone. Szkoły w regionie gotowe na pierwszy dzwonek. Ten zabrzmi dla uczniów 4 września. Nowe przedmioty, zmiany w podstawie programowej, laptopy dla czwartoklasistów – tak zapowiada się nowy rok szkolny.
Dyrektorzy muszą poradzić sobie z brakami kadrowymi, a w liceach, czy technikach pojawi się ostatnia kumulacja roczników.
Przed rozpoczęciem roku szkolnego nawet ułożenie planu lekcji jest wyzwaniem. Przyznała to Justyna Ormanowska, dyrektor Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich. Do placówki będzie uczęszczać rekordowa liczba, niemal 900 uczniów.
– Zgodnie z arkuszem, podczas jednego tygodnia w 23 salach musimy zmieścić 1644 godziny, więc to jest bardzo duża liczba. Zespół do układania planu pracował intensywnie od 16 sierpnia, dzień w dzień. Plan lekcji od 7:10 do 18:05 – opisała Justyna Ormanowska.
Dodatkowa trudność wynikała też z tego, że szkołę czeka remont sali gimnastycznej, więc część zajęć z wf-u będzie się odbywać poza placówką. Jednak plan udało zrealizować – podkreśla Ormanowska.
– Na szczęście mamy wszystkich nauczycieli, to nas niezmiernie cieszy. To, że udało się nam skompletować kadrę, to nie znaczy, że to są nauczyciele zatrudnieni tylko na etatach. W znakomitej większości mają oni bardzo dużo nadgodzin. Tylko dzięki temu, ten plan udało się zrobić – powiedział Jarosław Acalski, wicedyrektor I Liceum Ogólnokształcącego
Jednak o nauczycieli na rynku pracy trudno. Na stronie kujawsko-pomorskiego Kuratorium Oświaty jest obecnie ponad 200 ofert pracy dla nauczycieli. Najbardziej poszukiwani są psychologowie oraz nauczyciele wychowania przedszkolnego i przedmiotów zawodowych.