Wataha psów terroryzuje mieszkańców Kowalewa Pomorskiego. Kto się odważy je wyłapać?
Wataha zdziczałych psów od kilku miesięcy grasuje w okolicach Kowalewa Pomorskiego. Atakują i zabijają zwierzęta leśne i domowe. Mieszkańcy obawiają się o bezpieczeństwo swoje, a zwłaszcza swoich dzieci. Jedna z mieszkanek zadzwoniła do nas w tej sprawie.
– Dlaczego te psy nie są wyłapywane? Ludzie się boją. Niedługo zacznie się miesiąc wrzesień, więc dzieci będą stały na przystankach, będą czekały na autobusy wożące do szkoły. Czy czekamy na to, żebyś stały się jakieś nieszczęście – alarmuje nasza Słuchaczka.
Władze Kowalewa Pomorskiego nie lekceważą problemu, ale gmina nie ma żadnych możliwości wyłapania niebezpiecznych psów, dlatego do pomocy włączyła wszelkie możliwe służby – twierdzi burmistrz Kowalewa Jacek Żurawski.
– Powiadomiliśmy wszystkie instytucje, które mogłyby gminie w tym zakresie pomóc – zaznacza burmistrz Żurawski.
– Policja wie o tym, koło łowieckie wie o tym, powiatowy i wojewódzki lekarz weterynarii także, podobnie strażacy z państwowej straży i z naszej ochotniczej straży. Sytuacja jest kuriozalna, bo te wszystkie instytucje, które wymieniłem, przede wszystkim policja i myśliwi, odmawiają odstrzału tych zwierząt (...). Mamy podpisaną umowę z ośrodkiem ochrony zwierząt z Grudziądza i oni przyjeżdżają na każdy sygnał, ale przez te ostatnie trzy, cztery miesiące nie dało się tych psów wyłapać.
Władze gminy spotykają się w tej sprawie z mieszkańcami okolicznych sołectwa, apeluj m.in. poprzez media społecznościowe, by mieć się na baczności, współpracują też z sąsiednimi gminami. Na razie bez efektu.
Na stronie Urzędu Miejskiego w Kowalewie Pomorskim zamieszczony został komunikat: „W związku z tym, że jest problem z wyłapaniem zdziczałych psów zwracamy się z prośbą o pomoc w schwytaniu. Apelujemy, jeżeli ktoś z mieszkańców będzie miał możliwość zamknięcia psów np. w ogrodzeniu, proszę wtedy o jak najszybszy kontakt z tut. urzędem pod numerem telefonu 56 475 65 21 lub z komisariatem policji pod numer telefonu 602 661 927 w celu wezwania schroniska".
Do tej sprawy będziemy jeszcze wracać na naszej antenie.