Był pijany i prowadził mimo zakazu. Spowodował kolizję, auto dachowało [zdjęcia]
Przed sądem odpowie 21-latek, który mając blisko dwa promile alkoholu w organizmie, doprowadził do kolizji drogowej. Wcześniej stracił prawo jazdy, także za jazdę po alkoholu. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w piątek (18 sierpnia) w Miłachówku (pow. radziejowski). – Policjanci otrzymali zgłoszenie o zderzeniu dwóch aut. Na miejscu okazało się, że 21-latek kierujący volkswagenem zjechał na przeciwległy pas drogi i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym autem marki BMW – relacjonuje asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów. – Po zderzeniu, bmw zjechało na pobocze, gdzie przewróciło się na dach. Trzy osoby uczestniczące w tej kolizji nie odniosły poważniejszych obrażeń.
Okazało się, że 21-latek kierujący volkswagenem jest pijany – badanie alkomatem wykazało 1,9 promila. Co więcej, mężczyzna ma sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Trafił do policyjnego aresztu. – Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, w okresie obowiązywania zakazu kierowania. Czyn ten zagrożony jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności – przekazuje asp. szt. Krasucki.