Bez uprawnień, „eskorty” i dwa razy za ciężki. Bydgoski ITD zatrzymał ponad 70-tonowy pojazd
Kolos na kołach przemierzał bydgoskie ulice. Zatrzymali go inspektorzy transportu drogowego. Ośmioosiowy pojazd przewoził ogromną maszynę budowlaną tzw. palownicę. Już na pierwszy rzut oka widać było, że pojazd waży zbyt dużo. Licznik wagi wskazał ponad 71 ton.
– Ponadto dopuszczalne naciski wszystkich pięciu osi naczepy, na której znajdowała się palownica, również były przekroczone. Kierowca okazał do kontroli zezwolenie kategorii IV uprawniającej do przejazdu pojazdu nienormatywnego o masie całkowitej nieprzekraczającej 60 ton oraz naciskach osi mieszczących się w wartościach dopuszczalnych – podaje w komunikacje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego.
Pojazd nienormatywny o masie przekraczającej 60 ton powinien poruszać się specjalną trasą, uwzględniającą ten ciężar. Kierowca musi mieć specjalne zezwolenie, tutaj takiego nie było. Jednak to nie wszystko, nie było także pojazdu pilotującego.
Kolos na kołach trafił na parking strzeżony, a wobec przewoźnika toczy się postępowanie o nałożenie kary pieniężnej.