Kujawsko-Pomorski Dom Ukraiński zaprosił na drzwi otwarte. I już planuje kolejne
Okazją do integracji, a także otrzymania wsparcia były sobotnie (22 lipca) drzwi otwarte w Kujawsko-Pomorskim Domu Ukraińskim w Bydgoszczy (ul. Jezuicka 5). Goście mogli otrzymać porady, nie zabrakło też muzyki i słodkiego poczęstunku.
Potrzebujący goście z Ukrainy w KPDU mogą skonsultować się w zakresie m.in. wypełniania wniosków, pism sądowych, legalizacji pobytu, rejestracji nowo narodzonego dziecka uruchomienia działalności gospodarczej, aktywizacji zawodowej. – Jestem Ukrainką, a dzisiaj przyszłam zapytać o możliwe zapomogi i mam nadzieję, że się uda. Tu wszyscy są bardzo dobrzy i dziękujemy za wszystko – mówiła jedna z kobiet.
– Udzielamy konsultacji, współpracujemy z przedstawicielami ONZ-u – tłumaczy prezes Kujawsko-Pomorskiego Domu Ukraińskiego Elena Morozowa-Domagalska. – Oni przeprowadzają ankietę, informują o możliwym dofinansowaniu ze środków ONZ-u.
Potrzebujących uchodźców nie brakuje. – Myślę, że po godz. 10.00 było powyższej 200 osób, całe rodziny z dziećmi, osoby starsze, mężczyźni, którzy się aktywizują zawodowo – mówi Morozowa-Domagalska. Głównym problemem są formalności. – Nie znają podstawowych zasad, a czasem mieszkają już tutaj trzy miesiące, pół roku i tłumaczymy im tak naprawdę podstawowe kwestie – wyjaśnia.
Drzwi otwarte miały być okazją do integracji polsko-ukraińskiej. Mieszkańcy mogli też wesprzeć działania stowarzyszenia, przekazując dary. Działający tu społecznicy organizują również transporty z pomocą na Ukrainę, ostatnio na tereny zalane po wysadzeniu tamy na Dnieprze.
Wydarzenie uświetniły: koncert ukraińskich artystów i słodki poczęstunek. To nie ostatnie drzwi otwarte. Podobne będą odbywały się cyklicznie, dwa razy w miesiącu. Najbliższe już 15. sierpnia.