Pięć litrów wody dziennie pod jedno drzewo. W Toruniu rusza ratunkowa adopcja roślin
Do opieki nad drzewami zachęcał w Toruniu Sylwester Jankowski z Partii Zieloni. Może to być dla miejskich roślin jedyna szansa na przeżycie. Przyroda zaczyna przegrywać z suszą.
- Dlaczego jest to takie ważne? Ponieważ miasto ma za mało siły i środków, a zieleń jest jedną z najcenniejszych rzeczy, oprócz zabytków, które są w naszym mieście - przekonuje Sylwester Jankowski z Partii Zieloni. - Jeżeli ktoś znajdzie takie drzewo, zachęcamy, by zaznaczyć je chociażby jakąś kolorową kokardką z małą karteczką i napisem o treści „ja tu podlewam", żeby ktoś, kto przyjdzie nie podlewał tego samego drzewa, tylko drzewo, które jest obok. Minimum pięć litrów wody raz dziennie: rano, albo wieczorem. Wtedy będzie widać skutki naszego działania. Obecnie, niestety, drzewa usychają w zastraszającym tempie...
Zdjęcia usychających drzew wraz z lokalizacją można przesyłać na adres usycham@interia.pl
Więcej w relacji Michała Zaręby.