Niestawienie się przed wojskową komisją kwalifikacyjną grozi grzywną
Około trzynastu tysięcy dziewiętnastolatków z naszego województwa w ciągu najbliższych trzech miesięcy powinno stawić się przed wojskowymi komisjami kwalifikacyjnymi.
W Polsce do armii idą obecnie tylko chętni. Nadal jednak kolejne roczniki dostają wezwania do stawienia się przed komisjami. Jeśli nawet nie jest się zainteresowanym wojskiem lepiej pójść, bo za niestawienie się wciąż formalnie grożą kary - grzywny i ograniczenia wolności.
Do końca kwietnia sprawdzany będzie stan zdrowia i potencjalna zdolność do służby wojskowej mężczyzn rocznik 1995, ale także ponad dwóch tysięcy starszych mężczyzn, którzy dotąd się nie stawili oraz około 400 kobiet z przygotowaniem medycznym, weterynaryjnym i psychologicznym.
W ubiegłym roku zdecydowana większość wezwanych otrzymała kategorię A czyli została uznana za w pełni zdolną do służby wojskowej.
Warto pamiętać, że przyznanych przez komisję kategorii D i E - określającej niezdolność do służby wojskowej nie da się zmienić. Są sygnały od niektórych młodych ludzi, że pracodawcy nie chcą przyjmować takich osób.