Studenci UMK zaczynają świętowanie. W tym roku mniej hucznie, bez koncertów gwiazd
Dziki Zachód – to motyw przewodni Piernikaliów w Toruniu. Tegoroczne juwenalia w nowej odsłonie potrwają pięć dni. Na początek wydarzenia plenerowe – m.in. wieczór planszówek, kino w plenerze i gra miejska.
Oficjalne otwarcie Piernikaliów zaplanowano na piątek (19 maja). Wtedy też rozpoczną się wydarzenia na scenie głównej. – Strefa muzyczna w tym roku również wygląda trochę inaczej – mówi Przemysław Dylewski, przewodniczący Samorządu Studenckiego UMK w Toruniu. – Sytuacja jest trudna, wszyscy jej doświadczamy, chociażby podczas codziennych zakupów, ale myślę, że formuła, która została zaproponowana w tym roku, przypadnie studentom do gustu. W piątek zamiast koncertów mamy występy naszych lokalnych didżejów. Co istotne, nie będą to występy w formie koncertowej, tylko bloki muzyczne. W sobotę mamy finał naszego pojedynku kapel – zapowiada.
Zdania studentów na temat nowej formuły juwenaliów są podzielone. – Co do koncertów, nie jestem do końca przekonana, ale zobaczymy. Plany na zabawę są – mówi jedna ze studentek. – Byłam w zeszłym roku i atmosfera była fajna, przyjemna, ale jednak nie motywuje mnie to na tyle, żeby tam pójść, spędzić swój czas. Ze znajomymi mogę się spotkać przy trochę lepszej muzyce (śmiech) – wskazuje inna z żaków. – Może w piątek pójdę do klubu z koleżankami, tak będziemy świętowały – dodaje kolejna studentka.
Szczegółowy program wszystkich wydarzeń można znaleźć na stronie piernikalia.umk.pl.