Zrozumieć wody słodkie, ale jak to zrobić? Radio Gdańsk z wizytą w Bydgoszczy [zdjęcia, wideo]
Oprócz rozważań przyrodniczych dziennikarze i goście skupili się na walorach turystycznych śluzy Czersko Polskie i tej w okolicach Opery, choć jak zostało podkreślone, pierwsza z nich pełni funkcję bardziej techniczną. W mieście można pływać „Słonecznikami”, czyli solarnymi jednostkami pływającymi.
– Na początku te nasze wyprawy to była rzeczywiście turystyka i promocja pętli żuławskiej, czyli atrakcji w tych „widłach” pomiędzy Nogatem i Wisłą. Tam jest mnóstwo houseboatów (domków na wodzie – przyp.) i to jest swojego rodzaju opowieści o wodzie – powiedział Włodzimierz Raszkiewicz, dziennikarz Radia Gdańsk.
Z punktu widzenia osób pochodzących z Gdańska i okolic, najwięcej jezior i wód jest na Mazurach i Kaszubach. Jak zaznacza Włodzimierz Raszkiewicz Wisła jest dziwną rzeką, ze względu na odległość do brzegów i jej dziki charakter.
Dziennikarz z Radia Gdańsk zaznaczył, że Bydgoszcz jest miastem skierowanym twarzą do rzeki, a wodne wyprawy mają duże walory edukacyjne.
Choć teren Pomorza jest bogaty w wody słodkowodne, to chwilami trudno zrozumieć zachowanie natury. – Przyznam, że chociaż mieszkamy w Gdańsku i blisko Żuław, to nikt nie rozumie tej wody do samego końca, szczególnie słodkiej. Są przeprawy, śluzy i tak dalej. Nie można zapomnieć o ochronie przeciwpowodziowej, to stoi na pierwszym miejscu.
Wizyta była okazją do poznania historii zabytkowej śluzy Czersko Polskie, w tym działań flotylli OW Wisła. Łódka Radia Gdańsk pojawiła się również przy Wyspie Młyńskiej.
Gośćmi w studiu na łodzi byli: Ewa Wiśniewska, RZGW, Wody Polskie w Gdańsku, Paweł Bonin, kierownik Nadzoru Wodnego w Bydgoszczy, RZGW w Gdańsku i Tomasz Kaźmierski z Polskiego Radia PiK.