W Samociążku nadal walczą o plażę. Mieszkańcy założyli stowarzyszenie – „mieliśmy związane ręce”
Mieszkańcy Samociążka koło Koronowa zjednoczyli się, protestując przeciwko sprzedaży miejscowej plaży. Spółka Enea, która jest właścicielem terenu, postanowiła wystawić go na sprzedaż. 28 kwietnia w wyniku przetargu wyłoniony został potencjalny nabywca.
– Założyli je mieszkańcy zmotywowani sprawą plaży w Samociążku. Wielu z nas było zaangażowanych, ale czuliśmy, że mamy związane ręce w pewnych kwestiach, że musimy polegać na innych osobach, politykach i władzy. Przede wszystkim chodzi nam o szeroko pojęty rozwój wsi, o pomoc mieszkańcom w wielu kwestiach turystycznych i społecznych – mówiła Paulina Gogolińska, prezes nowo powołanej organizacji.
W czwartek upływa termin odwołania się od wyników licytacji. Stowarzyszenie „Nasz Samociążek”, które nie jest jeszcze oficjalnie zarejestrowane, nie może oprotestować wyników przetargu. Jednak wiadomo, że protest do Enei wystosowała już gmina Koronowo.
Interpelację do ministra aktywów państwowych wystosował też poseł Jan Szopiński. Parlamentarzysta pytał w niej wicepremiera Jacka Sasina, czy zamierza podjąć jakieś działania, by podległa mu spółka Enea odstąpiła od sprzedaży plaży i obiektów rekreacyjnych w Samociążku.