Trwa śledztwo w sprawie setek zabitych kormoranów na Jeziorze Tonowskim
Policjanci z Komendy Powiatowej w Żninie zajmują się sprawą zniszczenia gniazd kormoranów na Jeziorze Tonowskim. Prokuratura prowadzi śledztwo pod kątem spowodowania zniszczeń w świecie zwierzęcym oraz zabijania zwierząt ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi do pięciu lat więzienia.
Wniosek do Prokuratury w tej sprawie złożyło Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody „Salamandra”. Dokumenty wraz ze zdjęciami z miejsca zostały przesłane do komendy policji, która prowadzi dochodzenie pod kątem dwóch przestępstw: – Artykuł 181., paragraf 3 Kodeksu karnego i art. 35 ust. 1 i 2 Ustawy o ochronie zwierząt – mówi prokurator rejonowy w Szubinie Grażyna Pawlaczyk. Pierwszy z artykułów mówi o powodowaniu zniszczeń w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, za co grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu. Artykuł Ustawy o ochronie zwierząt dotyczy zabijania zwierząt ze szczególnym okrucieństwem i znęcania się nad nimi, za co również grozi do pięciu lat więzienia.
Jak udało się nam dowiedzieć, jeszcze nie ma podejrzanych w tej sprawie. Przypomnijmy: w ubiegły weekend na wyspie na Jeziorze Tonowskim ornitolodzy odkryli zniszczoną kolonię kormoranów. Nieznany sprawca zniszczył ponad 100 gniazd, zabijając około 300 piskląt tego gatunku i uszkadzając kilkadziesiąt jaj.