Smaki z własnej hodowli i owoce prosto z sadu. Jarmark Lokalnej Żywności w Toruniu [zdjęcia]
Kiełbasa z grilla, wędliny, sery, jogurty i ryby – wszystko od rolników z naszego województwa można było kupić w czwartek na Jarmarku Lokalnej Żywności. Przed Urzędem Marszałkowskim w Toruniu swoje stoiska rozstawiło kilkunastu dostawców.
Jak zapewniali, wszystko, co proponują, pochodzi z własnych hodowli oraz sadów, ekologiczne i smaczne.
– Już kolejny raz jestem na tym jarmarku. Pyszne jedzonko, kiełbaski dobre – powiedziała jedna z kobiet.
– Zajmujemy się właśnie wędlinkami, wyrobami z własnej hodowli świnek. Mamy kotlety wędzone, parzone i surowe. Boczki, szyneczki, kiełbasa polska parzona – mówiła pani Ewa z Szelejowa koło Biskupina.
Na jarmarku można było kupić nawet bardziej wyszukane rzeczy. – Kupiłam przetarte powidła śliwkowe bez cukru. Niestety kontroluje poziom cukru, więc dla mnie jak najbardziej. Nadziewam rurki z bitą śmietaną i zamykam powidłami.
Więcej w relacji Moniki Kaczyńskiej.