Pożar w przyczepie w Lipnie. W środku znaleziono zwęglone zwłoki [aktualizacja]
W sobotę (22 kwietnia) przed godziną 17.00 strażacy zostali powiadomieni o pożarze przyczepy kempingowej przy ul. Polnej w Lipnie. Dwie osoby zostały poszkodowane, a w przyczepie znaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny - poinformował dyżurny strażaków.
Podpalenie to wstępna przyczyna pożaru. Nie żyje 36-letni mężczyzna. - Dochodzenie w tej sprawie prowadzi lipnowska prokuratura. Zatrzymano dwie osoby - mówi kom. Małgorzata Małkińska z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że przebywały tam jeszcze dwie osoby, które wyszły z przyczepy o własnych siłach, one również zostały zatrzymane. To 67-letni właściciel posesji, na której stała przyczepa i przebywający tam 36-latek. Trwa śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę w Lipnie. - Po godzinie 16:40 dostaliśmy informację, że na terenie posesji jest pożar. Okazało się, że ogień wybuchł w przyczepie kempingowej - mówiła policjantka. Po ugaszeniu tego pożaru, strażacy znaleźli, niestety, ciało mężczyzny. Ustaliliśmy, że był to 36-latek, który mieszkał w tej przyczepie, ale pochodził z gminy Lipno.