Dziennikarze podczas obchodu znajdowali na bulwarze kolejne kości. Ratusz zapewnia: są zabezpieczane

2023-04-13, 20:21  Polska Agencja Prasowa/Michał Zaręba/Redakcja
– Wykonawca, jeżeli natrafia na kości, na zabytki, zgłasza to odpowiednim służbom – zapewniał Sławomir Wiśniewski, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta/fot. Michał Zaręba

– Wykonawca, jeżeli natrafia na kości, na zabytki, zgłasza to odpowiednim służbom – zapewniał Sławomir Wiśniewski, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta/fot. Michał Zaręba

Po ostatnich publikacjach na temat robót na Bulwarze Filafelfijskim w Toruniu, Miasto wpuściło media na teren prowadzonych prac. – Nie mamy nic do ukrycia – mówił Sławomir Wiśniewski, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta.

Przypomnijmy: w Internecie pojawiły się zdjęcia kości i ceramiki z Bulwaru Filadelfijskiego. Wykonawca remontu w Toruniu nie zgłosił służbom ich odkopania, nagłośnili to dopiero dziennikarze. Tym razem zauważali kości – jak zapewniano, zwierzęce – podczas oficjalnego obchodu terenu inwestycji.

Sławomir Wiśniewski przekonywał, że kości są zbierane i zabezpieczane na budowie. – Wszystkie kości zbieramy do pojemników, później te kości są przez antropologa segregowane na zwierzęce i ludzkie. Następnie następuje zlecenie dla zakładu pogrzebowego i pochowanie tych ludzkich w bezimiennej mogile na cmentarzu. Taką samą procedurę stosujemy przy wszystkich realizacjach – mówił przedstawiciel Miasta. – Wykonawca, jeżeli natrafia na kości, na zabytki, zgłasza to odpowiednim służbom – zapewniał.

(…) Kości i ceramika z Bulwaru Filadelfijskiego, które pojawiły się na zdjęciach w Internecie, nie zostały jednak zgłoszone Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków. – Nie mam obowiązku sprawdzać, co jest publikowane w Internecie, nie wiem, co powiedział Konserwator Zabytków, on do mnie tego nie powiedział. Przedmiotem naszej realizacji nie jest szukanie kości, tylko wykonywanie prac, jeżeli podczas tych prac znajdowane są kości, artefakty, to zgłaszamy to odpowiednim służbom – mówił przedstawiciel wykonawcy, firmy ONDE, Marcin Rubach.

– To było dużo rzeczy przywiezione, zasypywane jako wtórne prace przy przebudowie. Nie ma żadnych ingerencji w nawarstwienia historyczne – przekonywał Sławomir Wiśniewski. – Widziałem filmik, jak ktoś na placu budowy w stronę Bramy Klasztornej, nocą, cichaczem pokazuje trzy-cztery kości. Czy z tego jednego miejsca, czy przyniesione z różnych, prawdopodobnie pochodziły z placu budowy, ale [tego] nie wiem. Zrobiliśmy to przejście z Państwem, żeby Państwo zobaczyli, że to nie jest tak, że tu się kości walają, że chodzimy po jakichś szczątkach ludzkich – tłumaczył.

(...) Zdaniem toruńskiej archeolog Lidii Grzeszkiewicz-Kotlewskiej cała przyjęta formuła „zatrudnienie przez miasto archeologa zamiast wstrzymania prac nie ma żadnego umocowania w istniejącym ustawodawstwie”. – Wojewódzki konserwator zabytków powinien teraz, tak jak mówił wcześniej, narzucić badania w trakcie inwestycji (...) – powiedziała PAP Grzeszkiewicz-Kotlewska. W jej ocenie archeolog absolutnie powinien być obecny na bulwarze w trakcie wszystkich prac ziemnych. – Powiem to wprost jeszcze raz – jeżeli używamy tam koparek, to przy łyżce każdej z nich stoi archeolog. W innym razie nie mamy pojęcia, co trafia na pryzmę ziemi i zdajemy się na to, że pracownicy zawiadomią, iż coś tam było. Jak widać po sytuacji z ubiegłego tygodnia – jednak nie zawiadomili o kościach – dodała.

Remont Bulwaru Filadelfijskiego w Toruniu znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie wpisanej na listę dziedzictwa UNESCO Starówki trwa od kilku miesięcy. – Obecnie prowadzimy prace związane z robotami rozbiórkowymi. Kończymy wywóz materiału z gruntu. Wykonywane są prace instalacyjne, które obejmują między innymi sieć sanitarną, elektryczną, teletechniczną, wodociągową oraz kanalizację deszczową. Wykonawca przygotowuje się do korytowania podbudowy w udostępnionym, a wcześniej wstrzymanym przez archeologów, odcinku. W kolejnym etapie będą wykonywane prace ziemne – mówił w czwartek dyrektor Wiśniewski.

Termin umowny oddania inwestycji to 17 października 2023 roku, ale z uwagi na odkrycia archeologiczne (m.in. odnalezienie murów średniowiecznego klasztoru) i ewentualne prace z tym związane najprawdopodobniej nie będzie dotrzymany.

Więcej w relacji Michała Zaręby.

Relacja Michała Zaręby („Popołudnie z nami”)

Region

Nie wiesz, co studiować Podczas Salonu Maturzystów pomogą ci podjąć decyzję

Nie wiesz, co studiować? Podczas Salonu Maturzystów pomogą ci podjąć decyzję

2024-09-11, 14:48
Mógł mieć związek z kradzieżą w sklepie na bydgoskim Szwederowie. Znasz go

Mógł mieć związek z kradzieżą w sklepie na bydgoskim Szwederowie. Znasz go?

2024-09-11, 14:00
Rodzice nie będą płacić za pobyt dziecka w żłobku. Pokryją tylko koszty wyżywienia

Rodzice nie będą płacić za pobyt dziecka w żłobku. Pokryją tylko koszty wyżywienia

2024-09-11, 13:16
Pijany uciekał najpierw busem, potem pieszo. Zatrzymali go w autobusie komunikacji miejskiej [wideo]

Pijany uciekał najpierw busem, potem pieszo. Zatrzymali go w autobusie komunikacji miejskiej [wideo]

2024-09-11, 10:43
Toruńska prokuratura ma się zająć sprawą syna byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego

Toruńska prokuratura ma się zająć sprawą syna byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego

2024-09-11, 09:48
Klimatolog: Niskie stany wód będziemy obserwować coraz częściej [Rozmowa Dnia]

Klimatolog: Niskie stany wód będziemy obserwować coraz częściej [Rozmowa Dnia]

2024-09-11, 08:59
Toruń buduje nową zajezdnię i linię tramwajową. Inwestycja w zachodniej części miasta

Toruń buduje nową zajezdnię i linię tramwajową. Inwestycja w zachodniej części miasta

2024-09-11, 08:10
Wspinaczka na wieżę Klimek w Grudziądzu. Strażacy pamiętają o ataku na World Trade Center

Wspinaczka na wieżę Klimek w Grudziądzu. Strażacy pamiętają o ataku na World Trade Center

2024-09-11, 07:00
Pies wpadł do 12-metrowej studni. Strażacy z Chełmna zeszli po niego aż na dno [zdjęcia]

Pies wpadł do 12-metrowej studni. Strażacy z Chełmna zeszli po niego aż na dno [zdjęcia]

2024-09-10, 19:22
Paragony grozy, kapryśny wulkan, czy odrapane ściany. Turyści skargi piszą. Czy słusznie

Paragony grozy, kapryśny wulkan, czy odrapane ściany. Turyści skargi piszą. Czy słusznie?

2024-09-10, 18:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę