Jest zawiadomienie do prokuratury w sprawie toruńskiego Ośrodka „Mateusz”

2023-03-21, 16:21  Michał Zaręba/Polska Agencja Prasowa/Redakcja
W Ośrodku „Mateusz” od 15 lat schronienie mogą znaleźć byli więźniowie i osoby z nałogami. Założyciel ośrodka Waldemar Dąbrowski zmarł 8 marca/fot. Ośrodek Readaptacyjny Mateusz w Toruniu, Facebook

W Ośrodku „Mateusz” od 15 lat schronienie mogą znaleźć byli więźniowie i osoby z nałogami. Założyciel ośrodka Waldemar Dąbrowski zmarł 8 marca/fot. Ośrodek Readaptacyjny Mateusz w Toruniu, Facebook

Do toruńskiej prokuratury wpłynęło zawiadomienie w sprawie rzekomych nieprawidłowości w Stowarzyszeniu Profilaktyki i Resocjalizacji „Mateusz”. Chodzi o sfałszowanie podpisów pod uchwałą w sprawie powołania żony założyciela ośrodka na członka zarządu Stowarzyszenia. Wdowa po Waldemarze Dąbrowskim podkreśla, że ze sprawą nie ma nic wspólnego.

O wyjaśnienie sprawy do śledczych zwrócił się skarbnik Stowarzyszenia Ryszard Zjawiński. – Mój podpis jest na pewno podrobiony. Żadne zebranie Stowarzyszenia nie miało miejsca, w tym okresie, w miesiącu styczniu, które tutaj są podane – powiedział.

– Zawiadomienie to zostało zarejestrowane w prokuraturze, dalsze czynności będą prowadzone w kierunku przestępstwa fałszu materialnego – wyjaśnił Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. – Chodzi o podrobienie podpisów na dokumentach dotyczących Stowarzyszenia. Prokurator, który będzie zajmował się tą sprawą, podejmie dalsze czynności w celu wyjaśnienia, czy zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu – mówi rzecznik.

Autor zawiadomienia nie wskazuje, kto miał sfałszować podpisy, ale uważa, że jedyną osobą mającą odnieść realną korzyść ze zmian była żona założyciela Ośrodka.

Anna Dąbrowska powiedziała dziennikarzom Polskiego Radia PiK i PAP, że nie ma nic wspólnego ze sfałszowaniem podpisów. – Nie chcę się wypowiadać w tej sprawie. Pan Zjawiński jest jedynym członkiem zarządu stowarzyszenia, który twierdzi, że walne zebranie i podpisy złożone pod nim nie odbyły się w sposób prawidłowy. W dodatku członkiem stowarzyszenia zaczęłam być 7 marca, na co są dokumenty potwierdzające z Krajowego Rejestru Sądowego. W związku z powyższym nie miałam nic wspólnego z sytuacją ze stycznia. Bardzo żałuję, że są osoby, które nie dają mi przeżyć w sposób normalny żałoby po mężu – dodała.

Wcześniej zapowiadała, że chce kontynuować dzieło swojego męża. Jak mówi jej mąż (wzięli ślub w grudniu) zawsze walczył o to, aby „Mateusz” istniał. – Ja też będę walczyła. Zdaję sobie sprawę z tego, że jestem kobietą, od wielu z tych osób młodszą, ale Sławek Sikora z filmu „Dług” powiedział po śmierci mojego męża, że Waldek wiedział, kogo postawić na swoje miejsce, bo jestem w jego ocenie „babą z jajami”. Mam nadzieję, że rzeczywiście okaże się, że tak jest – wskazała.

Inni członkowie Stowarzyszenia, Andrzej Ruciński, Jacek Kiełpiński i Jacek Beszczyński, powiedzieli w rozmowie z PAP, że nie uczestniczyli w styczniu w walnym zgromadzeniu i nie podpisywali wówczas dokumentów dotyczących „Mateusza”.

Członkowie stowarzyszenie wskazują, że w najbliższych dniach analizowane będą kolejne kroki w tej sprawie. Zamierzają o podjętych decyzjach informować opinię publiczną.

W Ośrodku „Mateusz” od 15 lat schronienie mogą znaleźć byli więźniowie i osoby z nałogami. Założyciel ośrodka Waldemar Dąbrowski zmarł 8 marca. 

Relacja Michała Zaręby

Region

Szczepionki przeciwko koronawirusowi lada chwila będą dostępne. Przychodnie w gotowości

Szczepionki przeciwko koronawirusowi lada chwila będą dostępne. Przychodnie w gotowości

2024-10-22, 20:56
Sztuczna inteligencja na usługach organizacji pozarządowych Obowiązkowo

Sztuczna inteligencja na usługach organizacji pozarządowych? Obowiązkowo!

2024-10-22, 19:28
Spółka MZK bardzo potrzebuje programu ratunkowego. Kolejne rozmowy bez przełomu

Spółka MZK bardzo potrzebuje programu ratunkowego. Kolejne rozmowy bez przełomu

2024-10-22, 18:30
Schowkomat w parku, chodniki, parkingi, koncerty. Na to bydgoszczanie chcą wydać 16 mln zł

Schowkomat w parku, chodniki, parkingi, koncerty. Na to bydgoszczanie chcą wydać 16 mln zł

2024-10-22, 17:42
Ostatnia dekada to ponad 1800 adopcji Świętuje Kujawsko-Pomorski Ośrodek Adopcyjny w Toruniu

Ostatnia dekada to ponad 1800 adopcji! Świętuje Kujawsko-Pomorski Ośrodek Adopcyjny w Toruniu

2024-10-22, 16:58
Nauczyciele muszą się ciągle uczyć. Pomaga im w tym od 35 lat KPCEN w Bydgoszczy [zdjęcia]

Nauczyciele muszą się ciągle uczyć. Pomaga im w tym od 35 lat KPCEN w Bydgoszczy [zdjęcia]

2024-10-22, 16:12
Ludzi dobrej woli nie brakuje, a pomoc wciąż potrzebna Bydgoskie Okole dla powodzian

Ludzi dobrej woli nie brakuje, a pomoc wciąż potrzebna! Bydgoskie Okole dla powodzian

2024-10-22, 15:35
Kręcą film o bohaterze z Krąplewic. Zginął, bo nie chciał wstąpić do Wehrmachtu [zdjęcia]

Kręcą film o bohaterze z Krąplewic. Zginął, bo nie chciał wstąpić do Wehrmachtu [zdjęcia]

2024-10-22, 13:13
65-latek po pijanemu usiadł za kółkiem, skończył w rowie. Kluczyki zabrał mu policjant po służbie

65-latek po pijanemu usiadł za kółkiem, skończył w rowie. Kluczyki zabrał mu policjant po służbie

2024-10-22, 11:50
Tu maturzyści mogą się zainspirować. Na Politechnice Bydgoskiej trwają Inżynieralia

Tu maturzyści mogą się zainspirować. Na Politechnice Bydgoskiej trwają Inżynieralia

2024-10-22, 11:28
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę