ZUS wstrzymał 1400 zwolnień lekarskich. Chorzy nie stosowali się do zaleceń...
ZUS podsumował ubiegłoroczne kontrole zwolnień L4 na Kujawach i Pomorzu. Ci, którzy wykorzystują je niewłaściwie muszą liczyć się z tym, że świadczenie zostanie im wstrzymane a jeśli zostało wypłacone - będą musieli oddać pieniądze.
Sprawdzonych zostało 32,5 tysiąca zwolnień. Ile z nich było wykorzystanych w niewłaściwy sposób? Mówi Krystyna Michałek - rzeczniczka regionalna Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w naszym województwie.
– Wstrzymaliśmy ponad 1400 zasiłków chorobowych na kwotę 1 mln 300 tysięcy złotych.
ZUS może skontrolować zwolnienie na wniosek pracodawcy, ale nie tylko.
– Typujemy do kontroli losowo – mówi Krystyna Michałek. – To są też często donosy „życzliwych" sąsiadów, kolegów, koleżanek z pracy, którzy informują ZUS o pewnych nieprawidłowościach.
Czy ZUS bierze pod uwagę anonimy, czy trafiają one do kosza?
– Weryfikujemy wszystkie informacje o nieprawidłowościach – zapewnia rzeczniczka regionalnego oddziału ZUS. Dodaje, że kontrolerzy nie sprawdzają kont w mediach społecznościowych. Jednak... – Bardzo często, w przypadku donosów mamy już jakby podkładkę w postaci gotowych zdjęć wydrukowanych z profilu.
Ci, którzy w niewłaściwy sposób korzystali ze zwolnienia lekarskiego muszą się liczyć z tym, że trafią na „czarną listę" i ich kolejne L4 mogą być sprawdzane w pierwszej kolejności.
Więcej w relacji Macieja Wilkowskiego.