Buk, cis i kasztanowiec z Kujaw i Pomorza walczą o tytuł „Drzewa Roku”
Do 13. edycji plebiscytu Klubu Gaja „Drzewo Roku” zgłoszono 40 drzew z całego kraju – do finału zakwalifikowano 16. Z województwa kujawsko-pomorskiego jury wybrało drzewa z Bydgoszczy, Torunia i Słębowa.
200-letni buk im. Tadeusza Andruszkiewicza ze Słębowa koło Żnina zgłoszony został przez miejscową podstawówkę. Rośnie na szkolnym boisku i jest najbardziej charakterystycznym miejscem we wsi. Chroni przed słońcem i deszczem i... czujnym wzrokiem nauczycieli. Nosi imię pierwszego powojennego dyrektora szkoły. Szóstoklasiści napisali opowiadania „Widziane oczami buka”.
100-letni GreenCis rośnie przy przedszkolu Green Garden w centrum Bydgoszczy. Pod nim odbywają się zajęcia i festyny. Dwa lata temu wichura rozłamała go na pół, trzeba było obciąć część korony. Na szczęście cis już odbudowuje nową.
Z kolei 150-letni kasztanowiec Jeżyk został zgłoszony przez toruński Urząd Miasta. Rośnie w centrum dawnych ogrodów i sadów przy Szkole Podstawowej nr 6. Jak przekazują organizatorzy konkursu, przy żadnym innym drzewie w mieście nie dzieje się tak wiele pożytecznych inicjatyw ekologicznych, sportowych, literackich czy plastycznych.
Członek jury konkursu „Drzewo Roku”, prof. Zbigniew Wilczek, biolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, podkreśla, że coraz większa popularność konkursu Drzewo Roku oraz sukcesy polskich drzew na arenie międzynarodowej powodują, że poziom konkursu wzrasta z roku na rok. Zgłaszane do konkursu drzewa wyróżniają się w krajobrazie i pełnią ważne funkcje społeczne, istotnie wplatając się w historię lokalnych społeczności. Dlatego coraz trudniej wybrać drzewa, które mają przejść do kolejnego etapu konkursu.
Internetowe głosowanie odbędzie się w czerwcu na stronie www.drzeworoku.pl. Zwycięzca będzie reprezentował Polskę w Europejskim Finale w 2024 roku. W tegorocznym startuje dąb Fabrykant z Łodzi. Wyniki zostaną ogłoszone 21 marca w Brukseli.