Miejsce wsparcia dla uchodźców z następnym dofinansowaniem. „Punkt działa wspaniale”
Kolejny czek od grupy Rotary Bydgoszcz wesprze działalność największego w mieście punktu pomocy dla uchodźców. - O jeden problem mniej – mówią społecznicy, ciesząc się z finansowego zastrzyku.
Za przekazane pieniądze kupią żywność, która trafi do Ukraińców korzystających z ich pomocy. To głównie kobiety z dziećmi, osoby chore, starsze i z niepełnosprawnościami. Punkt prowadzony przez grupę Bydgoszcz_pomaga_Ukrainie funkcjonuje wyłącznie dzięki hojności ludzi dobrej woli.
– To jest tylko jeden z tych czeków, które Rotary wypisuje praktycznie co miesiąc. Muszę przyznać, że nawet nie liczyłam, ile razy otrzymaliśmy takie wsparcie. Co prawda mamy spisane statystyki, ile czego mogliśmy kupić. To już trzeba mierzyć w tonach – powiedziała Joanna Czerska–Thomas.
Działania społeczników po raz kolejny zostało zauważone. – My, dzięki temu, że należymy do większej organizacji, mogliśmy pozyskać bardzo duże pieniądze. Widzimy, że ten punkt działa prężnie, wręcz wspaniale. Pomogliśmy osobom przebywającym w Bydgoszczy – Emilia Czekała, prezydent klubu Rotary Bydgoszcz Stare Miasto.
– Tak naprawdę od początku naszych działań, czyli od kwietnia wszystkie nasze darowizny przekazujemy na zakup żywności, chemii, pampersów i czasami leków. Gdyby nie firmy, bydgoszczanie i ludzie z okolicy, to ten punkt nie działałby – zaznaczył Kosma Kołodziej.
Choć punkt społeczny nie otrzymuje wsparcia ze strony państwa i miasta, to mieszkańcy czy przedsiębiorcy nadal chcą się dzielić. Kolejne firmy deklarują finansowe wsparcie działalności pomocowego punktu. Jak już mówiliśmy, wkrótce przeniesie się on z ul. Gdańskiej na Fordońską 120. Już są chętni, by pokryć koszty fachowców, którzy będą potrzebni, aby przystosować nowe miejsce do funkcji, jaką ma pełnić.