Zabójstwo na włocławskim Zazamczu. Nie żyje mężczyzna pchnięty nożem
Do zbrodni doszło w wieżowcu przy Bajecznej, w jednym z największych bloków we Włocławku. Po krótkiej kłótni między dwoma mężczyznami, jeden z nich zadał drugiemu śmiertelny cios nożem.
Okoliczności nie są do końca znane. Wiadomo, że późną nocą do swojego mieszkania wróciła 49–letnia kobieta. Towarzyszył jej mężczyzna. W domu zastali 58–latka, byłego partnera właścicielki mieszkania. I właśnie ten człowiek po krótkiej kłótni zadał śmiertelny cios nożem mężczyźnie, który przyszedł tam w towarzystwie gospodyni.
Sprawca wypchnął ofiarę na klatkę schodową. Krzyki obudziły sąsiadów – to oni wezwali policję. Napastnik nie uciekał, zatrzymano go na miejscu, w mieszkaniu. Nie był jeszcze przesłuchiwany. Jeszcze nie wiadomo, jakie precyzyjnie zarzuty postawi mu prokuratura. Na osiedlu mówią, że motywem była zazdrość.