Pogoda daje w kość: połamane drzewa, zerwane linie. Strażacy non stop w pracy [zdjęcia]
Uszkodzone linie energetyczne oraz połamane konary drzew - to bilans ostatnich dwóch dób w związku z obfitymi opadami śniegu w regionie. Kujawsko-pomorscy strażacy odnotowali w piątek i w sobotę prawie 350 interwencji - najwięcej w powiecie toruńskim.
- Były sytuacje, gdy drzewo opierało się o linie, bądź zerwało linię energetyczną - mówiła brygadier Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - Tak było na przykład w Białych Błotach koło Bydgoszczy, w Kamionkach pod Toruniem, czy Żalinowie koło Inowrocławia. Z drogowych zdarzeń, których odnotowano w sumie w ciągu doby kilkanaście, warto wymienić wypadek w Błennej koło Włocławka. Tam na drodze wojewódzkiej auto uderzyło w drzewo leżące na drodze. Drzewo zostało powalone pod naporem śniegu. Na szczęście poszkodowanych nie było.
Trudne warunki na drogach sprawiły, że w nocy i nad ranem doszło do ośmiu kolizji na autostradzie A1 i drodze ekspresowej S5. Najczęściej samochody ciężarowe wpadały na bariery ochronne i konieczne było wyłączenie z ruchu jednego pasa jezdni.
Również przed południem dochodziło do kolejnych zdarzeń na S5. Między Lubiczem a Rogowem samochód ciężarowy wpadł w poślizg, złamał się na pół i zablokował jeden pas drogi w kierunku Gdańska. Z kolei między węzłami Szubin Południe a Pałuki w bariery wjechał bus. Nie ma informacji o poszkodowanych
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że nawierzchnie na większości głównych tras są czarne i mokre, ale na części z nich leży błoto pośniegowe. Warunki na drogach pogarsza nawiewający z pól śnieg. Na drogach regionu cały czas pracują służby drogowe. Wykorzystywane jest 98 pługosolarek i osiem pługów.