Marszałkowski Bal Dobroczynny powraca. Dochód dla trzech placówek z regionu
Kolczyki Ireny Santor i koszulka z autografem Roberta Lewandowskiego - m.in. te przedmioty będą mogli wylicytować uczestnicy tegorocznego XI-go Marszałkowskiego Balu Dobroczynnego.
Bal odbędzie się w sobotę (21 stycznia) wieczorem w Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki w Toruniu. Oprawę muzyczną zapewnią Eljazz Big Band oraz Paderewski Quartet. Gwiazdami wieczoru będą Siostry Melosik, Jan Kliment i Natan Grzybowski, wystąpią także Zespół Pieśni i Tańca Ziemia Bydgoska oraz Orkiestra Wojskowa z Bydgoszczy. Dochód z imprezy trafi do trzech instytucji w regionie, które pomagają ubogim i niepełnosprawnym w Grabiu (powiat aleksandrowski), Żołędowie (powiat bydgoski) i Toruniu. - W naszym regionie jest wielu wspaniałych ludzi o wielkich sercach, którzy chcą pomagać innym. Bal jest jedną z form takiej pomocy – mówi marszałek Piotr Całbecki. - Dochód z wydarzenia jak co roku wesprze placówki niosące pomoc osobom potrzebującym, opiekujące się niepełnosprawnymi i chorymi.
Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży w Grabiu prowadzony jest przez Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety. Pod opieką placówki przebywają niepełnosprawni intelektualnie oraz z niepełnosprawnością sprzężoną. To dzieci z bagażem trudnych przeżyć, które potrzebują opieki pedagoga i psychologa, często także nauczania indywidualnego.
Dom Dobrego Pasterza dla Samotnych Matek w Żołędowie prowadzony jest przez Zgromadzenie Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej. Placówka udziela schronienia i wsparcia matkom z małoletnimi dziećmi i kobietom w ciąży, które z różnych przyczyn nie mogą pozostać w rodzinie oraz potrzebują opieki i wsparcia. Dom mieści się w XIX-wiecznym pałacu, w którym część pomieszczeń wymaga pilnej modernizacji, w tym lepszego dostosowania do wymogów ochrony przeciwpożarowej.
Całodobowa Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza w Toruniu zarządzana przez Zgromadzenie Kleryków Regularnych Somasków, przeznaczona jest dla dzieci powyżej 10 lat. Instytucja mieści się na toruńskich Bielawach i wymaga doposażenia w sprzęt AGD, remontu pokojów dla dzieci, a przede wszystkim remontu jadalni, który jest niezbędny po wiosennym zalaniu.
Podczas ostatniego balu (odbył się przed pandemią w styczniu 2020 roku) udało się zebrać rekordową kwotę 372 766 zł.